Droga do XTB KSW 107 – Wiktor Zalewski i Mateusz Pawlik
W starciu kategorii półśredniej gali XTB KSW 107 do okrągłej klatki powróci dający efektowne walki Wiktor Zalewski i przywita debiutującego w niej Mateusza Pawlika, który jest na fali trzech wygranych z rzędu.
Wiktor Zalewski stoczy piąty pojedynek w KSW. 
Ostatni raz rywalizował w listopadzie zeszłego roku, kiedy to starł się z Andrzejem Grzebykiem. Panowie postawili na mocną, kickboxerską walkę. Potężne ataki były wyprowadzane z obu stron. Zalewski wywierał presję, ale Grzebyk dobrze odpowiadał. Żaden ani na chwilę nie odpuszczał. Przy jednej z akcji Wiktora Grzebyk trafił go ciosem na korpus. Zalewski chwycił się za brzuch, upadł na matę i nie był w stanie kontynuować starcia.
Po pojedynku Wiktor Zalewski w mediach społecznościowych skomentował przegraną.
– Nie tym razem. Nie będę też pisał, że wrócę silniejszy, bo jestem silny i gotowy na mocne pojedynki. Chciałem pokazać się jak najlepiej i dać dobrą walkę, na miarę KSW 100, bez kalkulacji. Jestem bogatszy o nowe doświadczenie życiowe.
Dla Wiktora Zalewskiego przegrana z Grzebykiem była pierwszą porażką w karierze. Fighter trenujący w klubie WCA przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2021 i do ostatniego pojedynku pozostawał niepokonany. Wcześniej stoczył siedem walk i wszystkie wygrał. Sześć razy posyłał rywali na deski, a cztery starcia zakończył już w pierwszej rundzie. Pokonywał tak mocnych rywali jak Adrian Zieliński czy Kacper Koziorzębski.
Wiktor Zalewski nie kryje swoich mistrzowskich ambicji. Teraz będzie chciał powrócić na drogę zwycięstw, aby móc dalej piąć się na szczyt wagi półśredniej. W rankingu tej kategorii wagowej KSW zajmuje obecnie miejsce ósme.
Dla Mateusza Pawlika walka na gali XTB KSW 107
będzie debiutem w okrągłej klatce. Fighter pochodzący z Lęborka będzie mógł liczyć na mocne wsparcie lokalnych kibiców, gdyż na co dzień trenuje w klubie Might Bulls Gdynia. Pawlik nie kryje, że dostanie się do KSW jest spełnieniem jego marzeń i ma nadzieję, że fani mocno będą go wspierać w pierwszej walce w okrągłej klatce.
Mateusz Pawlik wszedł na zawodową drogę przez świat MMA w roku 2018, czyli kilka lat wcześniej od Wiktora Zalewskiego. Zebrał jednak podobne doświadczenie, gdyż w klatkach stoczył siedem pojedynków, z których pięć wygrał. W swoim dorobku ma też zwycięstwa w kickboxerskim ringu. W ostatnich latach rywalizował pod skrzydłami organizacji Armia Fight Night i First Step Championship. Tam też odniósł ostatnie zwycięstwa i jest dziś po trzech tryumfach z rzędu.
Wiktor Zalewski liczy na mocny powrót i kolejną wygraną na swojej drodze przez organizację KSW. Mateusz Pawlik chce udowodnić swoją wartość i jak najlepiej zaprezentować się w debiucie dla największej polskiej organizacji. Który z zawodników osiągnie swoje cele? Przekonamy się już 14 czerwca w ERGO ARENIE.