50-LETNI STEVE BARNETT NOTUJE KOLEJNE ZWYCIĘSTWO
Steve Barnett dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną. 50-latek podczas gali California Fighting Championship Fury IV już w pierwszej rundzie rozbił swojego rywala łokciami.
Amerykanin nie miał problemów z wymienianiem się z rywalem ciosami w stójce, jednak przy pierwszej możliwej okazji przeniósł walkę do parteru i tam zdominował i zasypał go ciosami z góry, po których sędzia zmuszony był przerwać ten pojedynek. Dla 50-latka było to czwarte zawodowe zwycięstwo. Warto dodać, że rywal Barnetta był od niego cięższy o 40 funtów (ok. 18 kg), jednak jak się później okazało, nie odegrało to żadnej roli.
– Byłem naprawdę zdenerwowany tym pojedynkiem, ponieważ mój przeciwnik ważył jakieś 40 funtów więcej. Moje przygotowania i dyscyplina okazały się kluczowe podczas tego pojedynku i ostatecznie wygrałem w dominującym stylu. To było niesamowite doświadczenie i zrobiłbym to jeszcze raz. Jestem jednym z promotorów SF Combat, mam wiele do zrobienia.
Poniżej wideo z walki: