SPONSORZY
  • krex
  • energo
  • tlo-msz1200-1038x576
  1. Home
  2. Wojownicy
  3. MMA
  4. „CHCĘ SIĘ BIĆ Z NAJLEPSZYMI” – ADAM SOLDAEV PRZED KSW 67
„CHCĘ SIĘ BIĆ Z NAJLEPSZYMI” – ADAM SOLDAEV PRZED KSW 67

„CHCĘ SIĘ BIĆ Z NAJLEPSZYMI” – ADAM SOLDAEV PRZED KSW 67

0
0

Podczas gali KSW 67 dojdzie do kilku ciekawych debiutów w okrągłej klatce. Jednym z zawodników, którzy po raz pierwszy spróbują swoich sił w największej polskiej organizacji będzie Adam Soldaev.

Ostatnie bilety na KSW 67 dostępne na eBilet.pl.

Adam w zasadzie od dzieciństwa lubił sporty walki, a gdy przybył do Polski z Czeczeni, zaczął mocno rozwijać swoje umiejętności.  

– Przyjechałem do Polski mając 7 lat – wspomina Adam. – Trafiłem do ośrodka dla uchodźców, a tam wszyscy coś trenowali, jak nie zapasy, to judo. Poznałem jednego kolegę, który zabrał mnie właśnie na judo i tak to się rozpoczęło. Potem zacząłem oglądać walki Mameda, zainteresowałem się tym sportem i w końcu ostatecznie przeszedłem do świata MMA. Będąc małym dzieciakiem grałem też dużo w Tekkena i potem z kolegami próbowaliśmy wykonywać te same techniki co w grze. Pierwsze walki toczyłem już w Czeczeni. Mój cioteczny brat organizował tam turnieje na podwórku. Kto wygrywał, dostawał na noc Playstation.

Gdy w końcu Adam zaczął treningi MMA, szybko rozpoczął też starty amatorskie.

– Po dwóch miesiącach treningów pojechałem na pierwsze zawody. To były mistrzostwa Europy ALMMA. Miałem wtedy chyba z 15 lat. Łącznie w amatorskim MMA wygrałem około 12 pojedynków. Zwyciężyłem jeden z turniejów Amatorskiego Pucharu KSW i już wówczas myślałem o tym, że kiedyś trafię do KSW. Trenując MMA czułem, że świetnie się w tym odnajduję i chciałem w przyszłości zająć się tym sportem zawodowo.

Ostatecznie w roku 2015 Adam wszedł do zawodowego MMA. Do dziś stoczył 6 pojedynków i aktualnie jest na fali 5 wygranych z rzędu. Po ostatnim zwycięstwie pojawiły się różne propozycje dla Adama.

– Nie mogłem się do końca zdecydować. Wszystkie organizacje chciały kontrakt na wyłączność i na kilka walk. Teraz KSW robi 12 gal rocznie, więc uznałem, że będzie to najlepsza opcja. I tak oto jestem.  

W debiucie w okrągłej klatce Adam zmierzy się z niepokonanym Pascalem Hintzenem.

– Gdy zobaczyłem jego rekordy, pomyślałem, że zwycięstwo nad nim będzie fajnie wyglądać w CV. Pascal to bardzo dobry rywal, wszechstronny zawodnik MMA – ogarnia stójkę, parter i zapasy. Nie lekceważę go, ale nastawiam się na wygraną. Po to wychodzę do walk, żeby wygrywać z najlepszymi. Od zawsze powtarzam, że chcę się bić z najlepszymi i ich pokonywać. Myślę, że Pascal jest właśnie jednym z takich rywali.

Do starcia Adama Soldaeva z Pascalem Hintzenm dojdzie już 26 lutego podczas gali KSW 67 w Warszawie.