DEBIUTANCI KLZ – BUDOWLANI ŁÓDŹ

Rozpoczynamy prezentację drużyn debiutujących w PWPW KLZ. Na pierwszy „ogień” ekipa Budowlanych Łódź. BUDOWLANI Łódź, to drużyna debiutująca w zapaśniczej lidze PWPW KLZ. O celach, oczekiwaniach i nastrojach w ekipie łódzkich zapaśników rozmawiam z p. Pawłem Krupińskim. Paweł Krupiński – menadżer ekipy, człowiek, który pragnie rozniecić zapaśniczą „burzę” w Łodzi.

Panie Pawle, drużyna „Budowlanych” debiutuje w lidze. Czy mógłby Pan zdradzić sympatykom zapaśniczej ligi PWPW KLZ, co spowodowało, że w łódzkim środowisku zapaśniczym postanowiono zbudować ligową ekipę zapaśniczą?

Przede wszystkim mobilizacja młodych Trenerów. W łódzkim środowisku jest wielu młodych Trenerów bardzo zaangażowanych w sport zapaśniczy. Brakowało im trochę odwagi. Do tego trzeba mieć dużą odwagi i rutynę. Wydaje mi się, że moja rola, jako doświadczonego Menadżera, polegała na poderwaniu środowiska tych młodych Trenerów, szkoleniowców, którzy bardzo poważnie podeszli do pomocy i realizacji marzeń każdego Trenera, włączając się w przygotowania zespołu do ligi PWPW KLZ.

Z pewnością śledził Pan zmagania ubiegłego sezonu ligi, jak ocenia Pan poziom organizacyjny meczy PWPW KLZ? Jakie atrakcje dla kibiców szykujecie na mecze, których będziecie gospodarzami?

Oglądałem tylko jeden mecz na żywo, w Piotrkowie Trybunalskim. I powiem szczerze, że to widowisko nakręciło moja osobę do powrotu. Prezes Damian Fedorowicz zrobił niesamowitą robotę, powołując taką ligę. To było trafienie w dziesiątkę. Przypomnę, że liga mieszana jest pierwszą ligą w Europie, co stwarza większą rywalizację i podwyższenie poziomu naszych zawodników. Jeśli chodzi o atrakcje, o których Pan wspomniał, to moim zdaniem atrakcją są sami zapaśnicy na macie. Ich styl walki powinien zachęcić publiczność do oglądania. Oczywiście, nie można zapomnieć, że oprawa dodatkowa tych zawodów ma wiążąca rolę, by widowisko było bardziej atrakcyjne. To pozostawiam osobom, które się zobowiązały do jej realizacji. Ocenę pozostawiam na czas po meczach u nas w Łodzi. Mam nadzieje, że będą to niezapomniane wrażenia.

Zdaję sobie sprawę, że meczowe składy drużyny mogą być tajemnicą taktyczną Waszej ekipy, ale czy są już w składzie zawodnicy, którzy będą stanowić o potencjale łódzkiej drużyny?

To zrozumiałe. Składy podaję się oficjalnie do 19 sierpnia.W środowisku sportowym będą zawsze spekulacje, ale to jest normalne i chyba dobrze, że tak się dzieje. To mobilizuje drużyny do silniejszej rywalizacji . Wszystkie drużyny podchodzą poważnie do ligi, co daje jej większy wymiar i przyczynia się do większej popularyzacji w środowisku sportowym.

W każdej drużynie jest jakiś wariant taktyczny, nie ukrywam, że ja wraz ze sztabem Trenerskim skupiamy się teraz wyłącznie na swojej grupie. Tu musimy stworzyć drużynę pod zawodników naszych przeciwników, aby myśleć o jej wyjściu z grupy do Play Off. Mogę na tym etapie zdradzić, że mamy dużo młodych zawodników. Wiążemy z nimi swoje nadzieje. Wierzymy, że zrobimy wiele niespodzianek w tym sezonie. Mamy też paru doświadczonych lisów, mówiąc żargonem zapaśniczym. Na nich będzie spoczywać ciężar poderwania młodych do walki. Mamy w zespole paru Mistrzów Polski w różnych kategoriach wiekowych jak również medalistki MŚ czy ME.

Pierwszy ligowy sezon przed Wami. Cele, jakie sobie stawiacie, Wasze szanse w rywalizacji ligowej, plany na sezon 2017/2018?

Cel jest zawsze ten sam, wygrywać i walczyć o tytuł Mistrza Polski PWPW KLZ, a walki pokażą, na co nas stać w tym sezonie.

Serdecznie dziękuję za rozmowę.Witamy w PWPW KLZ !!!!!

SIŁA i HONOR!