Sebastian Rajewski, lubiący dawać efektowne boje w stójce, podczas gali KSW 66 w Szczecinie przywita debiutującego w okrągłej klatce doświadczonego Szweda, Niklasa Bäckströma.
Bilety na galę KSW 66 w sprzedaży na eBilet.pl. Wszystkie gale KSW od teraz można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay.
Sebastian Rajewski ostatni raz walczył w lipcu 2021 roku. Podczas gali KSW 62 zmierzył się z byłym mistrzem, Arturem Sowińskim. Panowie dali niesamowicie emocjonujący pojedynek, w którym obaj szukali nokautu i obaj po mocnych ciosach lądowali na macie. Fighterzy przetrwali jednak wszystkie wymiany i walka zakończyła się niejednogłośną decyzją sędziów, którzy zwycięzcą wskazali Sebastiana. Bój został wybrany walkę wieczoru, a zawodnicy otrzymali za niego specjalny bonus finansowy.
Nie była to pierwsza nagroda za walkę w KSW dla Rajewskiego. W debiucie w okrągłej klatce Sebastian walczył z Armenem Stepanyanem i brutalnie zdominował go na przestrzeni wszystkich trzech rund. Efektowne zwycięstwo zapewniło mu bonus za występ wieczoru gali KSW 54.
Sebastian stoczył do tej pory cztery walki w organizacji KSW. W pojedynku z Filipem Pejiciem został szybko znokautowany, ale w kolejnym starciu odbił się po przegranej i rozbił na punkty Savo Lazicia.
Rajewski ma dziś na swoim koncie siedemnaście stoczonych pojedynków w zawodowym MMA, a w ostatnich ośmiu bojach tylko raz musiał przełknąć gorycz porażki. Teraz zapowiada, że idzie zdobyć kolejny skalp w drodze na szczyt wagi lekkiej.
Niklas Bäckström trafił do zawodowego świata MMA prawie pięć lat wcześniej od Sebastiana, ale dziś ma na swoim koncie o dwa pojedynki mniej. Dysponuje jednak pokaźnym doświadczeniem wyniesionym z oktagonu organizacji UFC i klatek różnych europejskich organizacji.
Bäckström będąc nastolatkiem trenował brazylijskie jiu-jitsu, zapasy i boks. Potem wszedł do świata MMA, w którym walczył amatorsko. Zawodową karierę rozpoczął w roku 2009 w Szwecji. Następnie bił się w Finlandii i Anglii. Mając na swoim koncie osiem walk bez żadnej porażki trafił pod skrzydła amerykańskiej marki UFC. Tam stoczył trzy pojedynki, a za pierwszy został wyróżniony bonusem za występ wieczoru.
Po zakończeniu przygody z UFC Niklas wrócił walczyć do Szwecji, a w ostatnim pojedynku wszedł do klatki organizacji ACB podczas gali zorganizowanej w Anglii. 32-latek ze Sztokholmu po tym starciu zrobił sobie przerwę od startów, do których powróci teraz, na gali KSW 66.
Niklas większość swoich wygranych pojedynków zakończył przez nokaut lub poddanie i liczy na to, że debiutując w KSW wróci na drogę zwycięstw.
Starcie Rajewskiego z Bäckströmem może okazać się jedną z efektowniejszych walk nadchodzącej gali. Jak jednak potoczy się ten pojedynek? Przekonamy się już 15 stycznia podczas KSW 66 w szczecińskiej Netto Arenie.