
Julia Kowalczyk – finał w Mińsku był jak… partia szachów
– Finał European Open (Puchar Świata) w Mińsku z Belgijką Miną Libeer początkowo przypominał partię szachów – mówi złota medalistka turnieju na Białorusi Julia Kowalczyk (-57kg), która wygrała wszystkie 4 walki.
20-letnia Julia Kowalczyk (Polonia Rybnik) w drodze do finału pokonała Belgijkę Myriam Blavier, Holenderkę Dewy Karthaus i Białorusinkę Ulyanę Minenkovą. O złoto walczyła z Miną Libeer, z którą niewiele ponad miesiąc temu przegrała w półfinale Pucharu Europy w niemieckim Saarbrucken.
– Bardzo dobrze się znamy, często ze sobą walczymy. Wiemy, czego się po sobie spodziewać, jesteśmy w tym samym wieku. Bilans jest wyrównany. Cieszę się, że wygrywałam walki w tym turnieju po rzutach – mówi 20-letnia Julia Kowalczyk w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W swojej karierze zawodniczka z Rybnika zdobyła m.in. trzy brązowe medale Mistrzostw Europy Juniorek oraz brąz Grand Slamu w Baku w 2017 roku.
– Nie zakładałam osiągnięcia jakiegoś celu w Mińsku. Chciałam po prostu podejść do turnieju treningowo, bić się jak najlepiej i udało się. To moje pierwsze złoto w imprezie rangi międzynarodowej – dodała Julia Kowalczyk.
Na Białorusi 5 miejsce zajęły – Arleta Podolak (-57kg), Urszula Hofman (-78kg) i Anna Załęczna (+78kg), a 7 miejsce – Karolina Tałach (-63kg) i Daria Pogorzelec (-70kg).