
Trzeba przyznać, że ostatnio popularne stają się pojedynki na gołe pięści, które wzbudzają emocje, ale przy tym są dla niektórych odstraszające. Maciej Kawulski jeden z właścicieli organizacji KSW nie wyklucza, że wprowadzą w Polsce nową organizacje, w której zobaczymy takie walki.
– Sport stale ewoluuje. Jako federacja KSW interesujemy się tym tematem. I podoba nam się, że są zawodnicy, którzy chcą się sprawdzać w jeszcze bardziej hardkorowych warunkach. KSW, jako brand, organizuje tylko walki MMA, ale KSW jako firma zajmuje się produkcją różnych sportowych imprez. Uważam, że jest miejsce na rynku na tego typu gale. Mogę nawet zdradzić, że jesteśmy na etapie bardzo wnikliwej analizy i być może sami wyprodukujemy tego typu wydarzenie. Nie uważam jednak, że walki na gołe pięści to kierunek, w którym zmierzają wszystkie sporty walki, ale to na pewno ciekawa ich gałąź. I nawet jeśli tego typu galę będą jedynie zjawiskiem incydentalnym, to warto spróbować. Dlaczego ktoś ma tego nie określać mianem sportu? Przecież zawodnicy nie biją się na gołe pięści. Mają zabandażowane ręce w owijki, a to niewiele różni się od rękawic do MMA. Sport stale ewoluuje, a skoro ludzie chcą to oglądać, to nie widzę w tym nic złego – przyznał Maciej Kawulski w rozmowie z sport.pl.