
0
0
Michał Materla w rozmowie powiedział o tym jak ciężko zbijał kilogramy aby zrobić określony limit wagowy do walki ze Scottem Askhamem do której doszło na gali KSW 49.
– Pamiętam, że raz przy okazji walki, którą niestety przegrałem powiedziałem sobie, że nie chcę nigdy więcej już zbijać tylu kilogramów. Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało, że jestem lekarzem i sam sobie postawiłem diagnozę, ale naprawdę otarłem się o ciężki stan. Nawet nie wiem, czy nie o śmierć. Miałem tak zagęszczoną krew, tak się fatalnie czułem, ale nie tłumaczę teraz mojej porażki – powiedział Michał Materla w programie Oktagon Live.
Michał Materla ostatni raz widziany był na gali EFM 3, gdzie poddał duszeniem gilotynowym Wilhelma Otta w pierwszej rundzie.