Matheus Scheffel udanie powrócił do klatki KSW i podczas gali KSW 97 pokonał Szymona Bajora.
W walce wieczoru gali KSW 97 fani zobaczyli pojedynek w królewskiej kategorii wagowej. W starciu tym Szymon Bajor, numer dwa wśród najlepszych ciężkich KSW, zmierzył się z Matheusem Scheffelem zajmującym w rankingu miejsce dziewiąte. Panowie dali świetną, wyrównaną i dynamiczną walkę, w której szyli na mocne wymiany i od czasu do czasu konfrontowali się w klinczu i na macie. Obaj szukali nokautu, ale ostatecznie starcie rozegrało się na pełnym dystansie i sędziowie zwycięzcą wskazali Matheusa Scheffela, który zaraz po starciu nie krył ogromnej radości z wygranej.
– Bardzo potrzebowałem tego tryumfu. Czuję się teraz jak w niebie. Po dwóch latach od ostatniej wygranej zwycięstwo smakuje naprawę wyjątkowo.
Odnosząc się do przebiegu samego pojedynku Matheus dodał:
– Dwa lata temu przecięliśmy się z Szymonem na wydarzeniu innej organizacji. Zacząłem wtedy śledzić jego poczynania i go analizować. Uważam, że dobrze jest znać swoich potencjalnych przeciwników. Wiedziałem, że mój boks na jego tle będzie szybszy. Dużo czasu i energii włożyłem w to, aby szlifować ten element. Wiedziałem też, że Szymon będziesz szukał sprowadzeń i będzie próbował iść po jedną nogę, bo w 90 procentach przypadków właśnie tej techniki próbuje. Też byłem więc na to przygotowany, bardzo długo to trenowałem i jestem zadowolony z efektów.
Matheus Scheffel w ostatnich latach rywalizował pod banderą amerykańskiej organizacji Professional Fighters League, gdzie walczył o pas mistrzowski wagi ciężkiej. W KSW zadebiutował na gali XTB KSW Epic. Starł się z Darko Stošiciem, byłym pretendentem do tytułu wagi ciężkiej, i został przez niego pobity. Ma więc już za sobą dwie walki w KSW stoczone w tym roku i liczy na trzecią.
– W tym roku ma się jeszcze odbyć gala w Paryżu. Bardzo chciałbym zawalczyć we Francji. Chciałbym, aby moja przyszłość była związana z KSW. Uwielbiam tę organizację. Dawno, dawno temu wysłałem na Instagramie wiadomość do KSW oferując swoje usługi. Chciałbym, aby KSW zainteresowało się też innymi zawodnikami z mojej ekipy. Jest tam kilku świetnych zawodników, którzy też zasługują na swoją szansę.
Scheffel stoczył do tej pory 30 pojedynków, z których osiemnaście wygrał. Brazylijczyk najczęściej zwycięża posyłając rywali na deski. Aż dwanaście razy w karierze wygrywał przez nokaut, a jedenaście razy kończył przeciwników już w pierwszej rundzie starcia.