Z wielkim zainteresowaniem trenerzy reprezentacji Kotaro Sasaki i Paweł Zagrodnik przyglądali się stałym postępom zaledwie 14-letniego Ksawerego Ignasiaka i ostatecznie powołali go na Mistrzostwa Europy Kadetów, które w dniach 27-30 czerwca odbędą się w Warszawie.
Zdecydowaną większość w kadrze Biało-Czerwonych stanowią judocy i judoczki z rocznika 2002, a więc 17-latkowie kończący wiek juniora młodszego. Najmłodszy jest urodzony 11 sierpnia 2004 roku filigranowy, mierzący 157 cm Ksawery Ignasiak, który bardzo dobrze spisał się zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski Kadetów – Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Chęcinach w wadze -55kg.
– Jestem wychowankiem UKS Conrad Gdańsk, a moimi trenerami klubowymi Łukasz Kuczyński i Ireneusz Kotlik. W dorobku mam m.in. zwycięstwa w Pucharze Europy na Węgrzech i Mistrzostwach Polski Młodzików, pierwsze miejsce w Pucharze Polski juniorów młodszych w Bytomiu oraz pierwszą i drugą pozycję w Grand Prix w czeskiej Ostravie w dwóch ostatnich edycjach – mówi Ksawery Ignasiak.
W tym roku zaczął międzynarodowe starty w kadetach i jego wyniki w Otwartych Pucharach Europy są bardzo obiecujące. W debiucie w hiszpańskiej Fuengiroli wygrał trzy pierwsze pojedynki, a potem doznał dwóch porażek. Po jednym zwycięstwie odniósł również w czeskich Teplicach i niedawno w Bielsku-Białej. Jego łączny dorobek to 5 wygranych i 4 przegrane.
– Na razie nie ma takiej jednej walki na arenie międzynarodowej, z której byłbym szczególnie zadowolony i mógłbym ją wyróżnić. Na pewno wszystkie pojedynki były ciężkie, ale ja dopiero zaczynam starty w tej kategorii wiekowej – przyznał najmłodszy reprezentant Biało-Czerwonych, który wystąpi na warszawskim Torwarze.
Ksawery Ignasiak dodał, że jego ulubionymi technikami są ura nage i seoi nage, a bardzo lubi oglądać w akcji słynnego greckiego zawodnika, mistrza olimpijskiego i świata Iliasa Iliadisa.
– Jestem uczniem 8 klasy Szkoły Podstawowej nr 19 w Gdańsku, a judo spodobało mi się od pierwszego treningu. Chciałem chodzić codziennie i podwyższać swoje umiejętności. A co do mojego hobby jest nim motocross – przyznał.
Młody zawodnik mówi, że cały czas pracuje nad tym, aby był coraz lepszym judoką. Dużo czasu poświęca m.in. pracy nad uchwytem.
– Cieszę się, że mogę współpracować ze szkoleniowcami klubowymi i w reprezentacji. Trener Kotaro Sasaki poprawia moje błędy w uchwycie i sprawia, że czuję się mocniejszy w tym aspekcie rywalizacji – powiedział judoka UKS Conrad Gdańsk. Z tego samego klubu jest walczący w kategorii wagowej -90kg 17-letni Dawid Mechowski.