Po zdobyciu w Estonii swojego drugiego brązowego medalu w seniorskim Pucharze Świata, Michał Jędrzejewski (-100kg) wyjeżdża na camp do Holandii, a następnie będzie rywalizował w Uniwersjadzie w Chinach.
W Tallinnie wygrał w ćwierćfinale z Ukraińcem Oleksii Yershovem i o brąz z Brytyjczykiem Oliverem Barrattem, a przegrał w półfinale w dogrywce z Włochem Enrico Bergamellim.
– W pierwszej walce szybko uzyskałem prowadzenie na waza-ari, które utrzymałem do końca. Przegrany półfinał traktuję jako cenną lekcję. W dogrywce spadłem, lecz to była konsekwencja moich błędów. W walce o brąz na samym początku wykonałem kontratak na ippon – mówi Michał Jędrzejewski z SGKS Wybrzeża Gdańsk.
To jego drugi brązowy medal w PŚ (European Open). Poprzedni także wywalczył w tym roku w Warszawie. – Najtrudniejszą walkę miałem z Włochem Bergamellim, który w zeszłym roku zdobył medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Ten turniej z pewnością pokazał mi nad czym muszę pracować i jakich błędów się wystrzegać. Z żadnym z moich przeciwników nie walczyłem wcześniej na zawodach, ale kojarzyłem ich z międzynarodowych campów – dodał reprezentant Polski.
Już wkrótce Michał Jędrzejewski, 2-krotny medalista Mistrzostw Europy Juniorów (srebro i brąz) będzie trenował na mocnym campie w holenderskim Papendal, a zaraz po nim wylatuje na Uniwersjadę w Chinach (Chengdu 2021 FISU World University Games).
– Do Azji udajemy się 24 lipca, a walczyć będę tydzień później. Start w Uniwersjadzie jest na pewno wyjątkowym wydarzeniem dla mnie ze względu na całą „otoczkę” turnieju, m.in: możliwość mieszkania w jednej wiosce z reprezentantami innych dyscyplin. Nigdy jeszcze nie byłem w Chinach, więc ten turniej będzie dla mnie także okazją do poznania tego niesamowitego kraju – przyznał student Politechniki Gdańskiej.
Oprócz Michała Jędrzejewskiego, w reprezentacji Polski są Sebastian Marcinkiewicz (-81kg) i Kacper Szczurowski (+100kg).