
Od kilku lat Serbowie w swojej stolicy organizują nieźle obsadzony Puchar Europy. Na liście zgłoszeniowej turnieju jest prawie 300 zawodników i zawodniczek, w tym 10 Polaków. W tym gronie m.in. medalista MŚ Juniorów i ME Młodzieżowców Łukasz Kiełbasiński (-66kg).
-Wróciłem z Japonii, aby tutaj na miejscu w Warszawie dalej trenować judo i spokojnie krok po kroku realizować swoje cele. Na razie są nimi dobre starty w Pucharach Europy i Świata. Chciałbym udanie powalczyć w takich zawodach, aby zdobyć kwalifikację do Grand Prix i Grand Slam. To kolejne zadanie – mówi 26-letni Łukasz Kiełbasiński z klubu Ryś Warszawa.
Do połowy 2015 roku walczył w kategorii -60kg, choć już i wtedy podejmował próby rywalizacji w wyższej wadze. Potem miał dłuższą przerwę, zaś do międzynarodowych zmagań wrócił w grudniu ubiegłego roku podczas PŚ w Hongkongu, gdzie zajął 5 miejsce.
– W tym roku punkty w kwalifikacjach olimpijskich dzielone są na pół, więc spokojnie mogę startować i budować swoją pozycję w tych turniejach niższej rangi. Docelowo chciałbym jeszcze powalczyć o Igrzyska, tym bardziej, że są w Japonii. Zobaczymy, jeśli uda mi się powalczyć na dobrym poziomie w kilku zawodach, to będzie miało sensu, w przeciwnym razie chyba nie… – dodał Łukasz Kiełbasiński.
Oprócz niego na liście startowej w kategorii wagowej -66kg są m.in. Zambijczyk Mathews Punza, kilku innych afrykańskich zawodników oraz grupa judoków Serbii.
W polskiej reprezentacji zgłoszeni są też Ksawery Morka -73kg, Sebastian Marcinkiewicz -81kg, Radosław Koszczyński -90kg, Tomasz Drzewiecki -90kg, Kacper Szczurowski -100kg, Dominik Majowski -100kg, Oleksii Lysenko -100kg, Daria Tymann -78kg, Anna Załęczna +78kg.
Europejski cykl el. do IO 2020 zaczął się w miniony weekend w Madrycie. W zawodach European Open Biało-Czerwoni wywalczyli 4 medale – srebrne Kacper Szczurowski i Wiktor Mrówczyński -73kg, brązowe Paula Kułaha -78kg i Anna Załęczna.