SPONSORZY
  • krex
  • energo
  • tlo-msz1200-1038x576
  1. Home
  2. Zapasy
  3. STO LAT MISTRZU
STO LAT MISTRZU

STO LAT MISTRZU

0
0

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi Bogdan Daras – jeden z najwybitniejszych klasyków w historii polskich zapasów. Tylko on i Kazimierz Lipień dwukrotnie zdobywali tytuł Mistrza Świata.

Przygodę ze sportem zapaśniczym rozpoczął mając 11 lat w GKS Piotrcovia pod okiem trenerów Jana Rolla i Grzegorza Ludwiga. W Piotrkowie Daras walczył w latach 1971-79 zdobywając w tym czasie dwa złote medale Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Po tych sukcesach przeniósł się do Mysłowic. Tam trafił pod skrzydła Jana Stawowskiego, który oszlifował piotrowski diament. Daras swój pierwszy dorosły srebrny medal MP wywalczył w 1982 roku w Warszawie, ulegając w finale Andrzejowi Malinie. W 1983 r. kopia finału sprzed roku. Jednak już w 1984 r. na rozgrywanym w Zabrzu krajowym czempionacie na Darasa nie było już mocnych. Dzięki temu zwycięstwu pojechał na Turniej Przyjaźni, który zastąpił zbojkotowane przez blok wschodni Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles. W Budapeszcie zajął 5 miejsce walcząc jednak w wyższej kategorii wagowej. Rok 1985 polski reprezentant rozpoczął od startu w silnie obsadzonym Grand Prix Niemiec, w którym zajął wysokie 3 miejsce. W walce o najniższy stopień podium Polak ograł rumuńskiego klasyka, Sorina Hertea. Miesiąc później Stanisław Krzesinski powołał Darasa na mistrzostwa Europy w Lipsku. Tam nasz reprezentant w walce o brązowy medal uległ jednak Rumunowi, którego miesiąc wcześniej na niemieckim turnieju przecież pokonał. Polski zapaśnik nie załamał się tym niepowodzeniem i już w kolejnym starcie wystrzelił mistrzowski numer zdobywając złoty medal MŚ. W norweskim Kolbotn na Darasa nie było mocnych. Polak w mistrzowskim debiucie odprawiał z przysłowiowym kwitkiem kolejnych swoich rywali, a w finale rozprawił się z mistrzem Europy z Lipska, radzieckim klasykiem Abdulbasirem Batałowem. Kolejny rok nasz mistrz rozpoczął ponownie od startu w Grand Prix Niemiec, w którym zajął 3 miejsce, przegrywając tylko jedną walkę, z dwukrotnym mistrzem świata, Tajmurazem Abchadzawą (ZSRR). Później był kolejny tytuł mistrza Polski wywalczony w Raciborzu i czas na pierwszy poważny sprawdzian. Na mistrzostwach Europy rozegranych w greckim Pireusie Daras dotarł do finału, w którym spotkał się z wicemistrzem Europy z Lipska, Węgrem -Tiborem Komaronim. W finale ME obaj zapaśnicy mieli już po dwa ostrzeżenia. W końcu sędziowie przyznali trzecie – ówczesnemu mistrzowi świata ,Darasowi. To zapewniło triumf Węgrowi. Kilka miesięcy później na światowym czempionacie w Budapeszcie Ci dwaj wielcy zapaśnicy ponownie spotkali się w finale. I ponownie walka był bardzo zacięta. Obrońca tytułu mistrzowskiego nie pękł jednak w walce z gospodarzem turnieju i nie oddał żadnego punktu. Sam również nie zdobył żadnego i to spowodowało dyskwalifikację obu zawodników przed końcem finałowego pojedynku. Zgodnie z ówczesnym regulaminem obu przyznano drugie miejsce, nie przyznając złotego medalu. Jednak na kongresie światowej federacji (FILA) zmieniono decyzję i dwóm zawodnikom przyznano złote medale. Dla Darasa oznaczało to drugi z rzędu tytuł mistrza świata. Dzięki temu trafił też w 1987 roku na znaczek Poczty Polskiej. Razem z Andrzej Malina, który w węgierskiej stolicy również wywalczył złoty medal. W roku przedolimpijskim Daras ponownie stanął na europejskim podium. W fińskim  Tampere znów wywalczył srebrny medal, ulegając w finale radzieckiemu klasykowi -Siergiejowi Nasewiczowi. W tym samym roku podczas prestiżowej FILA Grand Prix Gala nasz reprezentant zajął drugie miejsce ustępując jedynie Węgrowi, Komaroniemu. W 1988 roku w czasie otwarcia XXIV Letnich Igrzysk Olimpijskich w Seulu polską flagę niósł chorąży polskiej reprezentacji, dwukrotny mistrz świata w zapasach – Bogdan Daras. Było to wielkie wyróżnienie dla niego samego jak i dla polskich zapasów. Turniej olimpijski nie był jednak udany dla naszego mistrza. Na krótko przed igrzyskami do gipsu trafiło kolano czempiona. To był uraz przeciążeniowy. Po wyjęciu z gipsu nastąpił zanik mięśni. I wielka szansa uciekła. Wówczas w wadze średniej rządzili Michaił Mamiaszwili i dobry znajomy Darasa, Tibor Komaroni. Jednak na brąz była szansa, gdyby nie wspomniana kontuzja. Polak w Seulu pokonał dwóch pierwszych rywali – Włocha Ernesto Razzino i Portorykańczyka Ubaldo Rodrigueza. W kolejnej rundzie uległ jednak Mamiaszwiliemu, a następnej niespodziewanie Jugosłowianinowi Goranowi Kasumowi. Gdyby nie ta porażka walczyłby o medal. A tak stoczył pojedynek o siódme miejsce z Amerykaninem Johnem Morganem, który również przegrał. Po nieudanych igrzyskach w Seulu nasz mistrz zakończył reprezentacyjną karierę. Miał wówczas zaledwie 29 lat…

Dzisiejszemu jubilatowi cała zapaśnicza rodzina życzy dużo zdrowia, szczęścia, miłości oraz sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym oraz samej radości i 100 lat.

Medalowy dorobek Bogdana Darasa 

złoto – Mistrzostwa Świata – 1985, Kolbotn

złoto – Mistrzostwa Świata – 1986, Budapeszt

srebro – Mistrzostwa Europy- 1986, Pireus

srebro – Mistrzostwa Europy- 1987, Tampere

srebro – Mistrzostwa Polski – 1982, Warszawa

srebro – Mistrzostwa Polski – 1983, Piotrków Trybunalski

złoto – Mistrzostwa Polski – 1984, Zabrze

złoto – Mistrzostwa Polski – 1985, Wałbrzych

złoto – Mistrzostwa Polski – 1986, Racibórz

złoto – Mistrzostwa Polski – 1988, Piotrków Trybunalski