– Medal Adama Stodolskiego nie jest zaskoczeniem, tylko efektem ciężkiej pracy. Na tle juniorów wyróżnia się zamiłowaniem do wysiłku i jest bardzo poukładanym zawodnikiem – mówi Marek Kręcielewski, trener reprezentacji Polski juniorów po świetnym występie Adama Stodolskiego w European Open w Sofii.
19-letni wychowanek UKS Leśnik Kaczory wygrał aż 5 z 6 walk i zdobył brązowy medal. To było jego dopiero 2 start w seniorskich zawodach rangi Europen Open (Puchar Świata).
– Dopiero co skończyliśmy 2-tygodniowe zgrupowanie w Zakopanem, gdzie Adam trenował z kilkudziesięcioosobową grupą kadrowiczów z kategorii seniorów, młodzieżowców, juniorów i kadetów. Tym bardziej cieszy wynik, gdyż został osiągnięty niejako „z marszu”, bez odpoczynku i specjalistycznych przygotowań. Co znaczy, że forma jeszcze powinna zwyżkować. Dobra współpraca z trenerem klubowym Tomaszem Jopkiem zaowocowała sukcesywnym eliminowaniem słabych stron Stodolskiego i podnoszeniem na coraz wyższy poziom mocnych. To wszystko przekłada się na rezultat sportowy – powiedział Marek Kręcielewski.>
Adam Stodolski wygrał w bułgarskiej stolicy z Albańczykiem Jonem Vrenozi, Włochem Augusto Meloni, miejscowym judoką Ashotem Kamoevichem Martirosyanem oraz Francuzami Theo Riquinem i o brąz z Mickaelem Dubois. Przegrał tylko w ćwierćfinale z Ukraińcem Dmytro Kanivetsem.
– Przed każdą walką dokonywaliśmy szczegółowej analizy wideo przeciwników. Adam walczył pewnie i za każdym razem zwyciężał przed czasem. Z optymizmem, ale i pokorą patrzymy pod kątem kolejnych turniejów. Do medali z imprez mistrzowskich jeszcze długa i ciernista droga – dodał szkoleniowiec mówiąc o Mistrzu Polski Juniorów>
Brązowy krążek EO w Sofii wywalczył także 23-letni Oleksii Lysenko (-100kg). To zawodnik mający doświadczenie w Mistrzostwach Świata Seniorów, Grand Slam i Grand Prix. W 2018 roku wywalczył brąz Młodzieżowych ME.
– Oleksij jest niejako już weteranem turniejów seniorskich. W Sofii potwierdził swoje duże umiejętności wygrywając z zawodnikami będącymi wyżej w rankingu światowym. Wygrywał pewnie, a w przegranej walce zabrakło wiary we własne możliwości. Rosjanin nie był w niczym lepszy, poza tym, że na matę wszedł wygrać – ocenił Marek Kręcielewski. Oleksii Lysenko pokonał Bułgara Georgi Dineva, Azera Aslana Mirzayeva i o medal Ukraińca Danylo Hutsola. Uległ jedynie zaś Rosjaninowi Dmitrijowi Dovganowi.
Trener Marek Kręcielewski pochlebnie wypowiadał się również o Kamilu Grabowskim (5 lokata w kat. +100kg) i Damianie Stępniu (jedno zwycięstwo w -81kg).
– Ich start oceniam pozytywnie, mimo że nie zdobyli medali. Damian przez moment nawet był zwycięzcą drugiego pojedynku z Hievorhem Manukianem, wyciągając byłemu Mistrzowi Europy Juniorów z Ukrainy dźwignię. Jednak sędziowie po ogłoszeniu werdyktu naradzili się i zdyskwalifikowali naszego zawodnika za złapanie przeciwnika za nogawkę we wcześniejszej akcji. Szkoda, bo miejsce na podium było również w jego zasięgu – dodał selekcjoner kadry juniorów.
Natomiast w EO w portugalskim Odivelas brązowy krążek wywalczyła Paula Kułaga w kategorii +78kg.
