Mackenzie Dern (7-0) ma za sobą świetny początek w największej federacji na świecie. Utytułowana grapplerka musiała zrobić sobie przerwę z powodu ciąży, ale już dwunastego października stoczy następną walkę. Podczas UFC on ESPN+19 będzie szukała poddania w starciu z Amandą Ribas (7-1).
Reprezentantka Stanów Zjednoczonych ma 26-lat, więc wszystko przed nią, a dwa sukcesy pod banderą UFC pokazały jej duży potencjał. Dern zadebiutowała w marcu poprzedniego roku, gdy niejednogłośną decyzją sędziów pokonała Ashley Yoder. Ostatnia walka Mackenzie odbyła się na UFC 224, gdy szybko i sprawnie poddała Amandę Cooper.
Brazylijka została zauważona po następnych efektownych skończeniach na galach w swoim kraju. Jungle Fight nie od dziś była dobrą przepustką dla młodych talentów. Debiut nastąpił na UFC on ESPN 3, gdy w drugiej odsłonie poddała Emily Whitmire.