Wyniki gali XTB KSW 101, która odbyła 20 grudniu w Paryżu.
Salahdine Parnasse znokautował Wilsona Varelę
W walce wieczoru gali XTB KSW 101 doszło do pojedynku mistrzowskiego o pas wagi lekkiej, w którym podwójny czempion KSW z Paryża, Salahdine Parnasse, stanął do obrony tytułu przeciwko wywodzącemu się z Marsylii i będącemu na fantastycznej fali sześciu wygranych z rzędu Wilsonowi Vareli.
Badawczo rozpoczęli starcie mistrzowskie obaj zawodnicy. Wyprowadzali pojedyncze kopnięcia. Mistrz dobrze trafił ciosem na korpus. Varela cały czas wywierał presję, zaatakował kopnięciem, które przechwycił Salahdine i przeniósł pojedynek na matę. Zdobył plecy rywal, ale akcję przerwał gong.
Na początku drugiej rundy Parnasse trafił mocnym lewym prostym, po który Wilson upadł na matę. W parterze mistrz zaczął rozbijać Varelę ciosami, zdobył plecy i dalej atakował pięściami. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.
Wynik: Salahdine Parnasse pokonał Wilsona Varelę przez TKO (ciosy), 1:00, runda 2
Marcin Held poddał Davy’ego Gallone
W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 101 Marcin Held, numer cztery rankingu wagi lekkiej, przywitał debiutującego w okrągłej klatce Davy’ego Gallon.
Po kilku wyprowadzonych atakach Marcin dobrze przechwycił nogę rywala i spróbował obalić. Walka trafiła jednak do klinczu pod siatką, ale tam Polak udanie przeniósł bój na matę. Polak dobrze kontrolował przebieg pojedynku w parterze. Chwycił rywala w duszenie gilotynowe i z dosiadu zmusił go do poddania się.
Wynik: Marcin Held pokonał Davy’ego Gallone przez poddanie (duszenie gilotynowe), 2:24, runda 1
Laid Zerhouni posłał na deski Alaina Van De Merckta
Podczas gali KSW w Paryżu doszło do francusko-belgijskiego starcia w wadze średniej. W pojedynku tym do okrągłej klatki powrócił Laïd Zerhouni, a jego rywalem został niepokonany mistrz organizacji Levels Fight League, Alain Van De Merckt.
Zerhouni od początku chciał narzucić swój styl walki. Wywierał presję na rywalu. W pewnej chwili ruszył z mocną akcją w stójce, rozpuścił ręce, zaczął trafiać i ostatecznie jednym z ciosów posłał przeciwnika na matę.
Wynik: Laid Zerhouni pokonał Alaina Van De Merckt przez KO (ciosy), 1:41, runda 1
Mikael Lebout pokonał Romaina Debienne
We francusko-francuskim pojedynku doświadczonych fighterów kategorii półśredniej Romain Debienne starał się Mickaelem Lebout.
Panowie od początku postawili na mocne stójkowe wymiany. W kolejnych akcjach Debienne dobrze trafiał. Lebout przetrwał szarże rywala i spróbował obalenia, ale starcie dalej toczyło się w stójce. Panowie szli na mocne wymiany. Dobre akcje były wyprowadzane z obu stron. W końcu Lebout przeniósł pojedynek na matę. Zaszedł za plecy rywala, ale ten wstał i pojedynek trafił do klinczu. W ostatnich sekundach zawodnicy ponownie poszli na wymiany.
Pięściarskim akcjami rozpoczęli drugą rundę obaj zawodnicy i cały czas utrzymywali mocne tempo walki. Dobre ciosy trafiały z obu stron. Przed końcem rundy Lebout obalił i utrzymał rywala w parterze prawie do ostatniej sekundy starcia.
Debienne w trzeciej odsłonie wywierał presję w stójce. Lebout przechwycił nogę rywala i przeniósł pojedynek na matę. Wszedł za plecy rywala, który wstawał pod siatką, ale Lebout zaciągał go z powrotem na matę. Nieustępliwie mocował się z przeciwnikiem i nie pozwalał mu uciec. Pod koniec rundy zaczął atakować ciosami i łokciami, ale nie dał rady rozbić Romaina przed czasem. Ostatecznie jednak zwyciężył na punkty.
Wynik: Mikael Lebout pokonał Romaina Debienne przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)
Artur Szczepaniak znokautował Alexa Lohoré
Podczas drugiej gali KSW we Francji do okrągłej klatki wszedł ponownie Artur Szczepaniak. Były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, a dziś numer cztery rankingu tej kategorii, zmierzył się z doświadczonym i utytułowanym Alexem Lohoré z Francji.
Francuz trafił niskim kopnięciami. Polak natomiast rozpoczął od kopnięć na głowę. Chwilę później docisnął rywala do siatki. Atakował kolanami i próbował obaleń. Walka długo toczyła się w klinczu i ostatecznie to Alex sprowadził Artura. Ten jednak szybko wstał i ponownie docisnął przeciwnika do siatki. W ostatnich sekundach walka wróciła do stójki, a tuż przed kończącym gongiem Polak obalił.
W drugiej odsłonie Szczepaniak ponownie rozpoczął od wysokich kopnięć. Alex Lohoré dobrze odpowiadał swoimi atakami, ale w końcu Szczepaniak trafił kolanem na głowę. Francuz zachwiał się na nogach i został trafiony ciosem, po którym upadał na matę. W parterze Szczepaniak zaczął rozbijać go mocnymi ciosami, aż sędzia zdecydował o przerwaniu walki.
Wynik: Artur Szczepaniak pokonał Alexa Lohoré przez TKO (ciosy), 0:54, runda 2
Ramzan Jembiev rozbił El Hadjiego Ndiaye
El Hadji Ndiaye, który ma za sobą udany debiut w okrągłej klatce, podczas gali KSW we Francji zmierzył się z utalentowanym Ramzanem Jembievem.
Mocno rozpoczął Jembiev od dobrej akcji w stójce. Ndiaye przechwycił nogę Ramzana i spróbował go obalić, ale chwilę później to Jembiev cisnął rywalem o matę. W parterze zaczął rozbijać go ciosami. Wszedł mu za plecy i zaczął szukać duszenia. El Hadji uniknął poddania, ale cały czas był rozbijany ciosami. Ramzan zaatakował jeszcze mocniej i raz za razem brutalnie trafiał w głowę Ndiaye. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał starcie.
Wynik: Ramzan Jembiev pokonał El Hadjiego Ndiaye przez TKO (ciosy), 2:58, runda 1
Alioune Nahaye pokonał Eduarda Kexela
Gala we Francji przyniosła zestawienie, w którym Alioune Nahaye z Francji, zmierzył się z będącym na fali sześciu wygranych rzędu Eduardem Kexelem z Niemiec.
Po kilku atakach z obu stron Kexel przechwycił nogę rywala i obalił. Francuz błyskawicznie wstał, ale Eduard znowu go przewrócił i zaczął kontrolować przebieg walki na macie. Nahaye wstał przy siatce, jednak szybko ponownie został obalony. Kexel utrzymywał rywala na macie pod siatką i od czasu do czasu atakował go ciosami na głowę. Pod koniec rundy Nahaye ponownie wstał, ale znowu został szybko posadzony na macie.
Nahaye rozpoczął drugą odsłonę od mocnych ataków stójkowych. Dobrze trafiał kopnięciami i starał się trzymać przeciwnika na dystans. Kexel odpowiadał pojedynczymi kontrami. Alioune dobrze okopywał nogi rywala. W połowie rundy Eduard Kexel przeniósł walkę na matę i trzymał tam mocno rywala. Francuz próbował wstać i w końcu mu się to udało. Szybko ruszył do ataków stójkowych. Kexel spróbował przenieść walkę na matę, ale trafił w gilotynę Nahaye. Wytrwał jednak wytrwał trudny moment i do końca rundy utrzymał starcie na macie.
Trzecią odsłonę Nahaye ponownie zaczął od kopnięć i trzymania rywala na dystans. Niemiec dobrze kontrował, ale to Francuz był skuteczniejszy w stójce. Kexel spróbował obalenia. Walka trafiła do klinczu pod siatką. Alioune odwrócił pozycję i starcie wróciło do stójki. Eduard ponownie rzucił się po nogi rywala. Francuz wybronił atak, ale konfrontacja znowu znalazła się w klinczu, z którego Kexel wyniósł rywala i obalił. Nahaye nie dał się utrzymać na macie i ruszył z atakami stójkowymi. Kexel dobrze odpowiedział ciosami, ale do kończącego gongu to Nahaye dominował i ostatecznie zwyciężył cały pojedynek na punkty.
Wynik: Alioune Nahaye pokonał Eduarda Kexela przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28)
Nacim Belhouachi zdominował i rozbił Damiena Peltier
W trzej walce gali XTB KSW 101 doświadczony Damien Peltier zmierzył się z będącym na początku swojej drogi przez zawodowy świat MMA Nacimem Belhouachim.
Walka od razu trafiła do klinczu, w którym Belhouachi dociskał rywala do siatki. Chwilę później obalił i zaczął rozbijać Damiena na macie. Zdobył dosiad, ale walka szybko wróciła do półgardy. Belhouachi dobrze kontrolował przeciwnika na macie i atakował go ciosami na głowę. W pewnej chwili znalazł się za plecami rywal, rozpuścił ręce i rozbijał go do chwili, aż sędzia przerwał pojedynek.
Wynik: Nacim Belhouachi pokonał Damiena Peltier przez TKO (ciosy), 3:45, runda 1
Amaury Wako-Zabo rozbił Macieja Rębacza
W trakcie drugiej francusko-polskiej konfrontacji w Paryżu w okrągłej klatce zadebiutowali Amaury Wako-Zabo i Maciej Rębacz.
Zawodnicy zaczęli od szybkich wymian w stójce. Walka trafiła do klinczu. Wako-Zabo obalił, ale to Maciej Rębacz znalazł się za plecami rywala. Chwilę później walka wróciła do stójki. Panowie poszli na mocne wymiany. Polak spróbował obalić, ale Francuz wybronił ten atak. Starcie trafiło do klinczu, w którym Amaury dobrze rozbijał Macieja kolanami i łokciami. W kolejnych akacjach stójkowych Amaury całkowicie przejął inicjatywę. W końcu dobrze trafił ciosem, po którym Polak upadł na matę. Rębacz przetrwał trudne chwile, wstał, ale do końca rundy Francuz cały czas mocno atakował i rozbijał Polaka.
Francuz w drugiej odsłonie cały czas starał się utrzymywać walkę w stójce, w której dobrze trafiał ciosami i kopnięciami. Zamykał Polaka na siatce, a ten próbował obaleń. Wako-Zabo dobrze jednak bronił się przed tymi atakami i dalej systematycznie rozbijał Rębacza w stójce i klinczu pod siatką. Po jednym z ciosów Polak przyklęknął. Wstał, ale dalej przyjmował ciosy pod siatką. Przez chwilę poszedł też na otwarte wymiany z Francuzem. Amaury ponownie dobrze trafił, ale Rębacz znowu wytrwał. Chwilę później jednak przyjął cios na wątrobę, upadł i tym razem został już rozbity na macie.
Wynik: Amaury Wako-Zabo pokonał Macieja Rębacza przez TKO (ciosy), 3:40, runda 2
Zakaria Hamou szybko znokautował Andrzeja Karkulę
W walce otwarcia gali w Paryżu doszło do francusko-polskiego starcia dwóch młodych, niepokonanych zawodników. W konfrontacji tej Zakaria Hamou zmierzył się z Andrzejem Karkulą.
Polak rozpoczął od ciosów prostych i kopnięć. Francuz szybko odpowiedział swoimi atakami. Andrzej złapał rywala i docisnął go do klatki. Walka szybko wróciła jednak z klinczu do stójki, a tam Hamou dobrze trafił Polaka mocnym prawym, po którym ten upadł na matę. Już w parterze Zakaria zaczął rozbijać Karkulę ciosami i sędzia zdecydował o przerwaniu pojedynku.
Wynik: Zakaria Hamou pokonał Andrzeja Karkulę przez KO (ciosy), 1:24, runda 1