Wyniki gali XTB KSW 105, która odbyła 26 kwietnia w Gliwicach.
Adrian Bartosiński pokonał Andrzeja Grzebyka w niesamowitej walce mistrzowskiej
W walce wieczoru gali XTB KSW 105 w Gliwicach doszło do wielkiego rewanżu, w którym Adrian Bartosiński stanął do obrony pasa wagi półśredniej przeciwko będącemu na fali czterech wygranych z rzędu Andrzejowi Grzebykowi.
Niesamowity spektakl dali fanom obaj zawodnicy. Chociaż już w pierwszej rundzie Adrian Bartosiński doznał kontuzji bicepsa, nie odpuścił i walczył dalej. Panowie przez całe starcie szli na brutalne wymiany, w których obaj trafiali potężnymi ciosami i obaj przeżywali trudne momenty. Rywalizowali też w klinczu pod siatką i na macie, gdzie szukali poddania lub próbowali rozbić rywala ciosami i łokciami. Ani na chwilę nie zwalniali tempa i postawili na prawdziwe wyniszczenie przeciwnika. Obaj pokazali jednak niesamowitą wytrzymałość, wolę walki i hart ducha. Ostatecznie, chociaż nokaut wisiał w powietrzu od pierwszej sekundy, obaj wytrwali i przewalczyli całe 25 minuty, po których sędziowie zwycięzcą wskazali Adriana Bartosińskiego.
Wynik: Adrian Bartosiński pokonał Andrzeja Grzebyka przez jednogłośną decyzję (50-45; 49-46; 48-47)
Artur Szpilka wygrał przez poddanie z Errolem Zimmermanem
W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 105 był pojedynek wywodzących się ze sportów uderzanych fighterów. W konfrontacji tej Artur Szpilka zmierzył się z posiadającym ogromne doświadczenie wyniesione z kickboxerskich ringów, Errolem Zimmermanem.
Zimmerman szybko wyprowadził wysokie kopnięcie, ale Szpilka uniknął tego ataku, jednak w pierwszej wymianie pięściarskiej został mocno trafiony i upadł. Walka trafiła na matę, gdzie Errol chciał dobić Szpilkę. Polak jednak wstał, sam obalił Zimmermana, zdobył górną pozycję i zaczął mocno rozbijać go ciosami na głowę. Po chwili Szpilka zapiął duszenie trójkątne rękami i zmusił Zimmermana do poddania się.
Wynik: Artur Szpilka pokonał Errola Zimmermana przez poddanie (trójkąt rękami), 1:49, runda 1
Artur Szczepaniak znokautował Igora Michaliszyna
W jednej z głównych walk wieczoru gali XTB KSW 105 doszło do starcia byłych pretendentów do tytułu wagi półśredniej. W pojedynku tym numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, Igor Michaliszyn, stanął w szranki z numerem cztery, Arturem Szczepaniakiem.
Obaj zawodnicy podeszli do siebie z dużym respektem. Wyprowadzali pojedyncze ataki i spokojnie toczyli pojedynek. Szczepaniak atakował kopnięciami i w pewnym momencie uderzył potężnie prawą nogą na głowę Michaliszyna, który po trafieniu przysiadł na macie. Szczepaniak rozpuścił ręce i już w parterze rozbił rywala ciosami.
Wynik: Artur Szczepaniak pokonał Igora Michaliszyna przez TKO (ciosy), 2:40, runda 1
Eddie Hall błyskawicznie rozbił Mariusza Pudzianowskiego
Gala XTB KSW 105 w Gliwicach przyniosła zderzenie dwóch prawdziwych tytanów, w którym najsilniejsi ludzie świata, Mariusz Pudzianowski i Anglik Eddie Hall starli się w okrągłej klatce.
Hall trafił mocnym prawym już w pierwszej wymianie i ruszył do mocnego ataku. Pudzianowski chciał sklinczować, ale Anglik rzucił Polaka na matę i zaczął rozbijać go potężnymi ciosami w parterze. Kolejne razy spadły na głowę Pudziana, aż w końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał walkę.
Wynik: Eddie Hall pokonał Mariusza Pudzianowskiego przez TKO (ciosy), 0:30, runda 1
Kacper Koziorzębski zwyciężył z Madarsem Fleminasem
Starcie czołowych zawodników wagi półśredniej było jedną z konfrontacji gali XTB KSW 105. W pojedynku tym numer trzy rankingu tej kategorii wagowej, Łotysz Madars Fleminas, starł się z numerem dziesięć, gwarantującym emocje w klatce Kacprem Koziorzębskim.
Koziorzębski rozpoczął od kopnięć, a Fleminas ruszył do ataku z pięściami. Panowie aktywnie pracowali na nogach i wchodzili w kickboxerskie wymiany. Fleminas dobrze trzymał dystans i cały czas starał się też wywierać presję. Złapał Polaka w klincz pod siatką. Koziorzębski rozerwał uścisk rywala i starcie wróciło do stójki. Do końca rundy obaj dobrze trafiali, ale to Polak był skuteczniejszy w wymianach.
Od początku drugiej odsłony walki obaj zawodnicy szybko ruszyli do stójkowych wymian. W połowie rundy Polak wykorzystał atak Fleminasa i go obalił. Łotysz niedługo później wstał, przechwycił kopnięcie i docisnął rywala do siatki. Koziorzębski rozerwał klincz i zawodnicy dalej wymieniali się kopnięciami oraz ciosami. Po jednej z akcji z nosa Polaka popłynęła krew, a niedługo później nastąpiła przerwa po gongu.
W trzeciej odsłonie pojedynek dalej był bardzo wyrównany. Obaj zawodnicy atakowali się w stójce, ale w pewnej chwili Polak obalił. Nie utrzymał jednak rywala długo na macie i panowie wrócili do wymian kickboxerskich. Nieco później Koziorzębski ponownie ruszył z atakiem i obalił Fleminasa. Zawodnik z Łotwy próbował poddania, ale ostatecznie walka wróciła do stójki i trafiła do klinczu pod siatką. W ostatnich sekundach zawodnicy wymienili się kilkoma akcjami kickboxerskimi.
Po piętnastu minutach efektownego pojedynku sędziowie niejednogłośnie zwycięzcą wskazali Kacpra Koziorzębskiego.
Wynik: Kacper Koziorzębski pokonał Madarsa Fleminasa przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28; 28-29)
Augusto Sakai pokonał Szymona Bajora
W jednym z pojedynków królewskiej kategorii wagowej doszło do starcia byłych pretendentów do pasa, w którym Szymon Bajor zmierzył się z Augusto Sakaiem.
Panowie spokojnie i badawczo rozpoczęli starcie. Sakai atakował kopnięciami. Polak odpowiadał ciosami. Brazylijczyk dołożył do swoich ataków kopnięcia frontalne. Polak co jakiś czas dobrze trafiał pięściami. Panowie coraz częściej szli na szybkie wymiany. Sakai dobrze trafił ciosem, po którym Polak zachwiał się na nogach. Brazylijczyk dalej atakował, ale został dociśnięty do siatki i właśnie w klinczu runda została zakończona.
Polak dobrze rozpoczął rundę drugą od ataków ciosami prostymi. Dobrze trafiał Brazylijczyka i na chwilę docisnął go też do siatki. Z obu stron dochodziły mocne ciosy na głowę. Sakai zaczął atakować kopnięciami. Walka trafiła do klinczu, w którym to Bajor dociskał rywala do siatki. Po rozerwaniu Sakai dobrze trafił, Polak upadł na matę, gdzie został przytrzymany przez Brazylijczyka. Chwilę później Bajor wstał, zawodnicy wymienili się ciosami i tym razem to Sakai docisnął przeciwnika do siatki i atakował w tajskim klinczu.
W trzeciej odsłonie zawodnicy kontynuowali twardy, zacięty bój. Polak dobrze trafił mocnym prawym, ale rywal przetrwał w klinczu trudne chwile. Kolejne mocne akcje były wyprowadzane z obu stron. Sakai wywierał presję. Walka na chwilę trafiła na matę, lecz Polak szybko wrócił do stójki. Starcie na moment zostało też przerwane, bo Brazylijczyk został trafiony palcem w oko. Po przerwie panowie wrócili do mocnych wymian, ale Sakai szybko znowu docisnął przeciwnika do siatki. Polak odwrócił pozycję i chwilę później, tuż przed kończącym gongiem, to samo zrobił Brazylijczyk.
Po zaciętym, trzyrundowym pojedynku sędziowie nie byli jednomyślni i zwycięzcą wskazali Augusto Sakaia.
Wynik: Augusto Sakai pokonał Szymona Bajora przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28; 28-29)
Laura Grzyb zwyciężyła w starciu z Gabrielą Hristeą
W konfrontacji pań podczas gali w Gliwicach w okrągłej klatce zadebiutowała Laura Grzyb, niepokonana pięściarska mistrzyni Europy. Przeciwniczką Polki była utalentowana zawodniczka z Rumunii, Gabriela Hristea.
Laura Grzyb szybko zajęła środek klatki i zaczęła wywierać presję. Hristea atakowała kopnięciami, ale Polka dobrze unikała jej akcji. Grzyb wyprowadzała pojedyncze ciosy, którymi dobrze punktowała. Przy jednej z akcji Rumunka złapała Polkę w klincz i docisnęła do siatki. Tam Hristea dobrze uderzała krótkimi ciosami, ale Grzyb rozerwała klincz i starcie wróciło do stójki.
Od początku drugiej odsłony Hristea okopywała wykroczną nogę Grzyb, a ta trafiała atakami pięściarskimi. Polka cały czas wywierała presję, a gdy Rumunka atakowała, Grzyb kontrowała ją ciosami. Pod koniec rundy Hristea spróbowała obalić, ale ostatecznie walka przeniosła się do klinczu pod siatką, gdzie Rumunka dobrze kontrolowała pojedynek.
Od początku trzeciej odsłony Grzyb dobrze trafiała rywalkę pięściami. Rumunka spróbowała iść po nogi, ale nie udała jej się ta akcja. Polka dobrze kontrolowała przebieg starcia. Od czasu do czasu przyjmowała uderzenia, ale sama trafiała znacznie częściej. W pewnym momencie Rumunka zaatakowała i obaliła. Grzyb odrzuciła rywalkę nogami, ale ponownie szybko została dociśnięta do maty. Pod koniec rundy Hristea zdobyła dosiad, jednak walkę przerwał kończący gong.
Po piętnastu minutach pojedynku sędziowie zwyciężczynią wskazali Laurę Grzyb.
Wynik: Laura Grzyb pokonała Gabrielę Hristeę przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)
Adam Niedźwiedź poddał Marcina Krakowiaka
W drugim starciu gali XTB KSW 105 doszło do zderzenia efektownie walczących zawodników wagi półśredniej. Znany z mocnych stójkowych wymian Marcin Krakowiak stanął do rywalizacji z parterowym mistrzem, Adamem Niedźwiedziem.
Adam Niedźwiedź rozpoczął starcie od wysokich kopnięć, ale Krakowiak dobrze ich unikał. Gdy w trakcie jednej z takich akcji przechwycił ręką nogę Niedźwiedzia, ten upadł na matę. Krakowiak ruszył za przeciwnikiem do parteru, ale ten zablokował jego jedną rękę swoimi nogami i zaczął szukać skończenia przed czasem. Systematycznie dopinał technikę kończącą blokując bark rywala i w końcu dopiął swego wygrywając przez poddanie.
Wynik: Adam Niedźwiedź pokonał Marcina Krakowiaka przez poddanie (omoplata), 2:53, runda 1
Denis Górniak rozbił Michała Turyńskiego
W walce otwierającej wielką galę XTB KSW 105 doszło do starcia w królewskiej kategorii wagowej. W pojedynku tym Michał Turyński, wielokrotny mistrz świata w kickboxingu, zmierzył się z lubiącym kończyć walki przed czasem Denisem Górniakiem.
Badawczo i spokojnie rozpoczęli starcie obaj zawodnicy. Wyprowadzali niskie kopnięcia.
Górniak atakował też mocnymi ciosami, a Turyński cały czas kopał. Przy jednej z akcji Górniak przechwycił nogę Turyńskiego i obalił. Chwilę później zdobył pozycję boczną i zaatakował łokciami głowę rywala. Kolejne mocne ciosy spadały na głowę Turyńskiego. Górniak rozpuścił ręce, a chwilę później zdobył dosiad, z którego dalej rozbijał twarz przeciwnika. W końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.
Wynik: Denis Górniak pokonał Michała Turyńskiego przez TKO (ciosy), 4:28, runda 1