SPONSORZY
  • krex
  • energo
  • tlo-msz1200-1038x576

 

  1. Home
  2. Wojownicy
  3. MMA
  4. XTB KSW 98 – wyniki
XTB KSW 98 – wyniki

XTB KSW 98 – wyniki

0
0

Wyniki gali XTB KSW 98, która odbyła 14 września w Lubinie.

Radosław Paczuski brutalnie rozbił Laïda Zerhouniego

W walce wieczoru gali XTB KSW 98 w Lubinie świetny stójkowicz i numer siedem rankingu wagi średniej KSW, Radosław Paczuski, zmierzył się z Laïdem Zerhounim, numerem osiem tego zestawienia, który prawie wszystkie zwycięskie starcia skończył przed czasem.

Od samego początku Zerhouni ruszył do przodu i zaczął mocno wywierać presję. To Polak jednak dobrze trafił, ale Laïd przetrwał trudny moment. Wówczas obaj zawodnicy poszli na otwartą wojnę w klatce. Obaj trafiali potężnymi ciosami, obaj chwiali się na nogach, ale w końcu to Radosław posłał rywala na matę. Zaczął rozbijać go w parterze i po kilku mocnych trafieniach sędzia zdecydował się przerwać walkę.

Wynik: Radosław Paczuski pokonał Laïda Zerhouniego przez KO (ciosy), 1:01, runda 1

Marcin Wójcik poddał Damiana Piwowarczyka

W drugiej walce wieczoru doszło do zderzenia byłych pretendentów do tytułu wagi półciężkiej, w którym Damian Piwowarczyk stanął do rywalizacji z Marcinem Wójcikiem.

Damian rozpoczął od kopnięć, a Marcin od ataków pięściarskich. To jednak Piwowarczyk pierwszy trafił na tyle mocno, że Wójcik upadł na matę. Starcie trafiło do parteru, w którym to nagle Marcin przejął inicjatywę, zdobył plecy rywala i szukał poddania duszeniem zza pleców. Damian wstał z Wójcikiem na plecach. Popularny „Gigant” w tej pozycji dopiął duszenie. Zawodnicy upadli i już na macie Damian Piwowarczyk odklepał.

Wynik: Marcin Wójcik pokonał Damiana Piwowarczyka przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:46, runda 1

Bartosz Leśko zwyciężył w walce z Dominikiem Humburgerem

Tuż przed galą XTB KSW 98 do walki z utalentowanym zawodnikiem z Czech, Dominikiem Humburgerem, wszedł Bartosz Leśko, który zastąpił w tym starciu Bohdana Gnidkę.

Bartosz Leśko rozpoczął od kopnięć. Humburger po kilku akcjach Polaka docisnął go do siatki i walka przeniosła się do klinczu. Gdy starcie wróciło do stójki, Leśko trzymał rywala na dystans kolejnymi kopnięciami. Humburger cały czas szukała klinczu, atakował ciosami i łapał Polaka pod siatką. W końcu też obalił, ale Leśko szybko wstał i starcie wróciło do stójki. Leśko spróbował obalić. Czech wybronił tę akcję i sam na chwilę przeniósł walkę na matę, a potem do klinczu.

W drugiej rundzie Leśko nadal próbował trzymać rywala na dystans. Humburger wywierał jednak presję i dobrze atakował ciosami. Chciał obalić, ale popełnił błąd i to Leśko znalazł się w górnej pozycji. Polak spróbował poddania, jednak Dominik nie dał się złapać w technikę kończącą i walka wróciła do stójki. Czech atakował tułów Polaka i cały czas napierał. Leśko dobrze trafił sierpem, dołożył do tego frontalne kopnięcie na głowę i obaj zawodnicy poszli na mocne wymiany. Polak obalił, zaszedł za plecy rywala i atakował go ciosami.

Trzecia runda toczyła się głównie w klinczu pod siatką. Panowie szli też na pojedyncze wymiany. Obaj pokazali niesamowite serce do walki, która ostatecznie zakończyła się po piętnastu minutach zwycięstwem Polaka.

Wynik: Bartosz Leśko pokonał Dominika Humburgera przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28)

Dawid Kasperski pokonał Krzysztofa Głowackiego

W pojedynku w wadze półciężkiej doszło do starcia dwóch byłych mistrzów świata sportów uderzanych. W boju tym Krzysztof Głowacki, były czempion organizacji WBO, zmierzył się z wielokrotnym mistrzem Polski w kickboxingu, Dawidem Kasperskim.

Głowacki dobrze rozpoczął od ataków pięściarskich. Z obu stron zostały wyprowadzone niskie kopnięcia. Kasperski szukał kolejnych ataków na wykroczną nogę rywala. Głowacki trafiał natomiast ciosami i sam też starał się kopać. Krzysztof ruszył z ciosami, ale Kasperski złapał go w klincz i docisnął do siatki. W klinczu nie działo się zbyt dużo, więc sędzia zdecydował o powrocie zawodników na środek klatki. Kasperski dalej atakował nogę Głowackiego, ale po jednym z kopnięć Krzysztof ruszył do ataku i obalił. 

Kasperski starał się trzymać rywala na dystans i atakował kopnięciami. Głowacki wywierał presję, próbował zbliżyć się do rywala i atakował ciosami. Głowacki wyprowadził kopnięcie, które Kasperski przechwycił i obalił. Krzysztof szybko wstał i walka wróciła do stójki, w której każdy dalej realizował swój plan. Przed kończącym gongiem Głowacki próbował sprowadzić, ale Kasperski wybronił tę akcję.

W trzeciej odsłonie obaj zawodnicy trzymali się swoich założeń na walkę. Kasperski okopywał rywala, a Głowacki atakował głównie pięściami. To jednak Kasperski był skuteczniejszy w swoich atakach i konsekwentnie wdrażał plan na walkę, co ostatecznie przyniosło mu zwycięstwo na kartach punktowych.

Wynik: Dawid Kasperski pokonał Krzysztofa Głowackiego przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28)

Artur Szczepaniak szybko poddał Krystiana Kaszubowskiego

Gala XTB KSW 98 przyniosła fanom ekscytujące zestawienie dwóch byłych pretendentów do tytułu wagi półśredniej KSW. W pojedynku tym Artur Szczepaniak starł się z powracającym do KSW Krystianem Kaszubowskim.

Artur Szczepaniak w pierwszej akcji złapał rywala w klincz. Kaszubowski rozerwał chwyt i przeszedł do ofensywy stójkowej. Szczepaniak zszedł jednak do nóg i obalił Kaszubowskiego. Po kilku zmianach pozycji na macie złapał Krystiana w duszenie i zmusił go do poddania się.

Wynik: Artur Szczepaniak pokonał Krystiana Kaszubowskiego przez poddanie (duszenie brabo), 1:40, runda 1

Zuriko Jojua zwyciężył z Werllesonem Martinsem

W Lubinie do okrągłej klatki powróciło dwóch byłych pretendentów do tytułu wagi koguciej. W starciu tym Zuriko Jojua, numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, zmierzył się z Werllesonem Martinsem, numerem pięć zestawienia.

W pierwszych dwóch minutach obaj zawodnicy postawili na akcje stójkowe. Martins wywierał presję, ale po jednej z kolejnych wymian Jojua złapał go w klincz pod siatką. Starcie dość szybko wróciło do stójki, w której zawodnicy poszli na mocne wymiany. Joju obalił, ale Brazylijczyk wstał i bój trafił do klinczu, a potem znowu do stójki. Jojua ponownie docisnął Martinsa do siatki. Ten odwrócił pozycję, ale chwilę później ją stracił. Ostatnie sekundy zakończyły się w stójce.

W drugiej odsłonie Martins dobrze kontrolował walkę w stójce. Jojua próbował ataków zapaśniczych, ale Werlleson skutecznie się bronił i nie dawał obalić. Gruzin dociskał go więc w klinczu pod siatką. Po powrocie do stójki obaj zaczęli dobrze trafiać. Martins spróbował obalić, ale Jojua docisnął go na chwilę do siatki.

Od początku trzeciej odsłony Werlleson chciał wciągnąć rywala w mocne wymiany. Wywierał presję i dobrze trafiał. Zuriko kontrował i w końcu docisnął Martinsa do siatki. W klinczu przez dłuższy czas kontrolował Brazylijczyka. Ten jednak odwrócił pozycję, ale chwilę później Gruzin znowu przejął inicjatywę. Walka wróciła do stójki. Martins ruszył do ataku, ale gong zakończył walkę, której zwycięzcą został

Wynik: Zuriko Jojua pokonał Werllesona Martinsa przez jednogłośną decyzję (30-27; 2 x 29-28)

GALERIA ZDJĘĆ

Daniel Skibiński pokonał Leonardo Damianiego

W polsko-włoskim pojedynku doszło do rewanżowego starcia Daniela Skibińskiego z Leonardo Damianim Dla obu zawodników był to debiut w KSW. W pierwszej konfrontacji na punkty wygrał Polak.

Polak zaczął od niskich kopnięć, a Włoch wyprowadzał mocne bokserskie kontry. Przy jednej z akcji Daniel Skibiński chwycił rywala i obalił. Damiani wstał, Skibiński ponownie go obalił, ale tym razem Damiani wstał jeszcze szybciej. Walka trafiła do klinczu, a chwilę później wróciła do stójki. Leonardo cały czas szedł do przodu i atakował Polaka kickboxerskimi akcjami. Ten odpowiadał i próbował obalać, ale Włoch dobrze się bronił. Skibiński dobrze trafił na korpus i pod koniec rundy lepiej rozbijał Leonarda w stójce.

Drugą odsłonę Skibiński rozpoczął od presji. Panowie szli na mocne wymiany. Polak docisnął rywala do siatki. Chwilę później walka wróciła do stójki, w której obaj dobrze trafiali. Skibiński obalił, Włoch wstał, ale Polak ponownie przeniósł pojedynek na matę i tam dobrze kontrolował rywala. Starcie wróciło do klinczu, a potem do stójki. Obaj wyprowadzili kilka akcji pięściarskich. Damiani zaatakował i obalił kończąc rundę na macie.

Na początku trzeciej rundy Damiani dobrze trafił Polaka ciosami i kopnięciami. Po jednym z przyjętych uderzeń Skibiński przyklęknął na jedno kolano. Polak szybko wrócił do walki i przeniósł pojedynek na matę. Damiani wstał i dalej dobrze trafiał Polaka. Daniel obalił i zdobył górną pozycję. Potem wszedł za plecy rywala i atakował Włocha kolanami. Rywal próbował się wyrwać i wstać, ale Polak dobrze kontrolował go na macie pod siatką. Pod koniec rundy Włoch wstał, jednak walka zakończyła się w klinczu pod siatką.

Po piętnastu minutach pojedynku sędziowie nie byli jednomyślni i zwycięzcą wskazali Daniela Skibińskiego.

Wynik: Daniel Skibiński pokonał Leonardo Damieniego przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28; 28-29)

GALERIA ZDJĘĆ

Islam Djabrailov poddał Mariusza Joniaka

W trakcie gali w Lubinie prawdziwy specjalista od poddań, Mariusz Joniak, zmierzył się z Islamem Djabrailovem, zdobywcą mistrzowskiego pasa niemieckiej organizacji We Love MMA.

Obaj zawodnicy rozpoczęli walkę badawczo. W drugiej minucie Joniak zaczął wywierać presję, ale Djabrailov go obalił. Panowie świetnie rywalizowali w akcjach grapplerski. Polak złapał nogę rywala, ale Islam wybronił tę akcję. Pod koniec rundy, gdy walka na macie spowolniła, sędzia przeniósł ją do stójki, ale Islam ponownie szybko obalił.

Na początku drugiej rundy Polak ponownie zaczął wywierać presję w stójce, ale Djabrailov wszedł w klincz i obalił. Joniak próbował złapać nogę rywale, jednak to Islam odwrócił pozycję, chwycił nogę Polaka i zmusił go do poddania się.

Wynik: Islam Djabrailov pokonał Mariusza Joniaka przez poddanie (balacha na kolano), 1:22, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Steven Krt brutalnie rozbił Borysa Borkowskiego

W jedyny z dwóch polsko-czeskich starć gali XTB KSW 98 Borys Borkowski przywitał debiutującego w KSW Stevena Krt. 

Po kilku mocnych wymianach w stójce Borkowski docisnął rywala do siatki i kontrolował walkę w klinczu. Nagle jednak Krt obalił i przeniósł bój na matę. Borkowski szybko wstał i ponownie dopchnął przeciwnika do siatki, a następnie sam obalił. W jednej z akcji w parterze Polak złapał nogę rywala i spróbował techniki kończącej. Akcja jednak się nie udała i to Krt przejął po niej inicjatywę na macie. Zdobył plecy rywala i próbował go poddać duszeniem, ale gong zakończył rundę.

Drugą odsłonę zawodnicy ponownie rozpoczęli od mocnych ataków w stójce. Polak spróbował przenieść walkę do klinczu, ale Czech go obalił. Walka szybko wróciła do stójki, a następnie trafiła pod siatkę, gdzie Krt dobrze kontrolował jej przebieg. Pojedynek trafił na matę, a tam Czech mocno atakował zakrwawioną głowę Polaka. Potem kontynuował brutalną kanonadę w stójce i w końcu do akcji wkroczył sędzia, który zdecydował o zakończeniu walki.

Wynik: Steven Krt pokonał Borysa Borkowskiego przez TKO (ciosy), 2:50, runda 2

GALERIA ZDJĘĆ

Kacper Fornalski zdominował i poddał Aleksandra Budziłka

W walce otwarcia gali w Lubinie doszło do pojedynku fighterów będących na początku swojej zawodowej drogi przez świat MMA. W konfrontacji tej Kacper Fornalski zmierzył się z Aleksandrem Budziłkiem.

Fornalski błyskawicznie zaczął wywierać presję. Mocno atakował rywala kopnięciami i ciosami, a po chwili starcie trafiło na matę. Już w parterze Kacper rozbijał rywala ciosami. Wszedł za plecy przeciwnika i próbował złapać go w duszenie. Budziłek wybronił te ataki i w pewnej chwili sam spróbował złapać nogę rywala w technikę kończącą. Fornalski dalej jednak dominował nad rywalem i ani na chwilę nie przestawał atakować łokciami i ciosami w parterze. W końcu ponownie złapał przeciwnika w duszenie zza pleców i tym razem zrobił to idealnie, bo rywal odklepał akcję.

Wynik: Kacper Fornalski pokonał Aleksandra Budziłka przez poddanie (duszenie zza pleców), 4:09, runda 1

GALERIA ZDJĘĆ