Już w środę i czwartek kolejna odsłona emocji w Krajowej Lidze Zapaśniczej.
W wyścigu o drużynowe mistrzostwo Polski zostało już tylko dwóch konkurentów – AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski i Unia Racibórz. Obie drużyny czekają trudne pojedynki. Transmisje wszystkich meczów 7.kolejki KLZ w TVP Sport i w internecie.
Po pierwszej kolejce rundy rewanżowej w Krajowej Lidze Zapaśniczej jest jasne, że
w walce o drużynowe mistrzostwo Polski liczą się już tylko dwie drużyny – AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski i Unia Racibórz. Piotrkowianie mają komplet zwycięstw na koncie, Unia przegrała tylko raz w Piotrkowie. Jeśli oba zespoły wygrają swoje najbliższe trzy mecze, to o tytule mistrzowskim zadecyduje ich bezpośrednie starcie w Raciborzu,
w ostatniej kolejce sezonu KLZ.
-Rozpoczyna się fascynujący korespondencyjny pojedynek między liderem a wiceliderem. Żadna z tych drużyn nie może sobie pozwolić na potknięcie lub chwilę słabości. Z drugiej strony, wszyscy ich kolejni rywale szykują się na mecze z faworytami i nie oddadzą im zwycięstw bez walki. To dla kibiców wymarzony scenariusz – mówi Damian Fedorowicz, prezes Krajowej Ligi Zapaśniczej.
Roszady w składzie
Już w tym tygodniu następna odsłona rywalizacji w KLZ. Unia Racibórz podejmie zespół AZS AWF Warszawa. Ozdobą meczu może być walka w kat. 75 kg w stylu klasycznym,
w której występujący w barwach Unii Białorusin Tsimur Berdyieu, wojskowy mistrz świata, zmierzy się z Iwanem Nylypiukiem z AZS AWF Warszawa. To akademicki wicemistrz świata i jedna z najbarwniejszych postaci ligi. Można się spodziewać bardzo zaciętego i emocjonującego pojedynku.
Przed meczem w Raciborzu drużyna ze stolicy zapowiada istotne roszady w składzie,
w porównaniu z przegranym spotkaniem w poprzedniej kolejce w Białogardzie. Jak przygotowuje się Unia?
– My również szykujemy niespodziankę wśród kobiet. Kluczowe będzie dobre rozpoczęcie spotkania i dobre wytypowanie jokera. Spodziewam się, że wygramy, choć nasz mecz przed tygodniem we Wrocławiu pokazał, że w KLZ nie ma słabych przeciwników – mówi Ryszard Wolny z Unii Racibórz.
Przypomnijmy, że zwycięstwo jokera liczy się za dwa punkty. Jednak do tej roli trenerzy mogą wytypować zawodniczki lub zawodników tylko w wieku do 20 lat.
Mecz odbędzie się w czwartek, 2 lutego, o godz. 17.55, w Arenie Rafako. Transmisja na żywo w TVP Sport.
Kto ma lepszych „wolniaków”?
Lider ligi, AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski, zmierzy się z AKS Białogard. Przed tygodniem piotrkowianie efektownie i wysoko pokonali Grunwald Poznań 7:1. Teraz kibice spodziewają się, że lider nie zwolni tempa. Tym bardziej, że do ich składu wróci już Taybe Yusein, aktualna wicemistrzyni świata. Dodatkowym atutem piotrkowian jest publiczność, która potrafi stworzyć kapitalny doping. Przypomnijmy też, że AKS Wrestling Team odniósł jak do tej pory komplet sześciu zwycięstw w KLZ.
Przed meczem w Piotrkowie AKS Białogard nie składa jednak broni. Do składu drużyny
z Pomorza Zachodniego wraca Zbigniew Baranowski, olimpijczyk z Rio de Janeiro, ale to nie jedyny oręż w białogardzkim arsenale.
– Białogard słynie z doskonałych wolniaków i w tym stylu może nam zagrozić. Jednak w stylu klasycznym oraz wśród kobiet to my mamy lepszych zawodników. Biorąc pod uwagę formę naszej drużyny, nie powinno być niespodzianek. Wygramy ten mecz, choć rywal na pewno jest wymagający – ocenia Michał Jaworski, trener AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski.
Wrocław gotowy na Grunwald?
Skład Grunwaldu Poznań pełny jest olimpijczyków, z Moniką Michalik, brązową medalistką z Rio na czele. Z kolei wrocławianie są jak dotąd jedyną drużyną w KLZ bez zwycięstwa. To jednak wcale nie oznacza, że wynik meczu jest przesądzony.
Akcje ambitnej drużyny z Wrocławia stoją coraz wyżej. Przed tygodniem była bardzo bliska pokonania wicelidera ligi, Unii Racibórz. Poza tym istnieje możliwość, że
w Poznaniu w barwach wrocławian wystąpią już dwie niedawno zakontraktowane, rutynowane zawodniczki z Ukrainy – uczestniczki igrzysk olimpijskich, medalistki mistrzostw Europy i świata – Yulia Tkach i Alla Cherkasova. Wszystko to powoduje, że wrocławianie widzą szansę na sukces w Poznaniu.
– Świetnie sprawdzają się nasi zawodnicy stylu klasycznego. To nasz najmocniejszy punkt. Sądzę, że w Poznaniu o wyniku zadecydują jedna lub dwie walki kobiet i w stylu wolnym. Liczę na zacięty pojedynek i na to, że przeciwko Grunwaldowi wreszcie się przełamiemy – mówi Józef Tracz z AZ Supra Brokers Wrocław.
Każdy mecz KLZ składa się z dziewięciu walk – trzech w stylu klasycznym, trzech w wolnym oraz trzech w zapasach kobiet. Punktacja walk jest w KLZ uproszczona, dzięki czemu łatwiej jest śledzić ich przebieg.
7 kolejka Krajowej Ligi Zapaśniczej
-
Unia Racibórz – AZS AWF Warszawa (2 lutego, godz. 17.55, TVP Sport)
-
Grunwald Poznań – AZ Supra Brokers Wrocław (1 lutego, godz. 18.00, SPORT ZONA i KLZ TV)
-
AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski – AKS Białogard (1 lutego, godz. 18.00, SPORT ZONA i KLZ TV)
