Droga do XTB KSW 112 – Krystian Kaszubowski i Dawid Kuczmarski
W mocnym starciu wagi półśredniej gali XTB KSW 112 dojdzie do zderzenia Krystiana Kaszubowskiego, byłego pretendent do tytułu mistrzowskiego, z niepokonanym Dawidem Kuczmarskim.
Bilety w sprzedaży na eBilet.pl
Krystian Kaszubowski wejdzie do okrągłej klatki po raz dwunasty.
Ostatni raz rywalizował w niej w lutym, kiedy to starł się z Matúšem Juráčkiem. Czech starał się trzymać Polaka na dystans. Kaszubowski próbował klinczu i obaleń, ale też atakował pięściarsko. Już w pierwszej rundzie taktyka ta przyniosła swoje efekty. Juráček przyjął dwa mocna uderzenia, ale przetrwał trudne chwile. Kaszubowski spokojnie realizował plan na walkę, wywierał presję i atakował ciosami. Polak dobrze trafiał, ale Czech za każdym razem wychodził z opresji, starał się też odpowiadać kontrami i atakować kopnięciami. W końcu trafił Polaka na tyle mocno, że ten zachwiał się na nogach, jednak przetrwał trudny moment, a po piętnastu minutach pojedynku sędziowie właśnie jego wskazali zwycięzcą.
Zaraz po walce Krystian Kaszubowski powiedział:
– Mój przeciwnik był bardzo wysoki, uniemożliwiał mi trochę więcej ataków. Chciałem więcej obalać, ale zobaczyłem, że stójka fajnie wygląda, moja przewaga fizyczna i uderzenia robiły robotę, więc postanowiłem powalczyć w stójce.
Dzięki ostatniej wygranej Kaszubowski powrócił na drogę zwycięstw po przegranej z Arturem Szczepaniakiem. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia rywalizuje zawodowo od roku 2013. W swoim rekordzie ma stoczonych osiemnaście walk, z których dwanaście wygrał, a jeden z pojedynków zakończył się jako nierozstrzygnięty. Kaszubowski trzy razy w karierze posyłał rywali na deski, a raz zwyciężył przez poddanie. Wszystkie wygrane przed czasem odniósł w pierwszej rundzie.
Dawid Kuczmarski spróbuje swoich sił w klatce
KSW po raz trzeci w karierze. Ostatni raz rywalizował w niej w lipcu. Podczas gali XTB KSW 108 starł się z Michałem Guzikiem. Panowie dali świetną, pełną emocji walkę, w której pokazali całą przekrojowość MMA. Fani zobaczyli więc mocne wymiany w stójce, walkę w klinczu pod siatką i na macie. Pojawiły się próby poddań, ale też brutalne trafienia ciosami i kopnięciami. Losy pojedynku ważyły się aż do ostatniej sekundy. Obaj fighterzy nie odpuszczali ani na moment i ostatecznie przewalczyli całe piętnaście minut, po których sędziowie nie byli jednomyślni. Zwycięzcą pojedynku został Dawid Kuczmarski.
Zaraz po starciu Dawid Kuczmarski powiedział:
– Nie podobał mi się mój występ. Jestem względem siebie bardzo krytyczny. Przeciwnik mi nie pozwolił, żebym pokazał coś więcej, chociaż dawałem z siebie 110 procent.
Dawid Kuczmarski ma mniejsze doświadczenie w klatce od swojego najbliższego rywala. Zawodnik wywodzący się z Olsztyna przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2020. Do dziś stoczył siedem pojedynków i we wszystkich zwyciężył. W KSW zadebiutował w czerwcu zeszłego roku. Wszedł w zastępstwie do walki z Morgannem Gbolou, poddał go już w pierwszej rundzie pojedynku i zdobył bonus za najlepsze skończenie wieczoru.
O starciu Krystiana Kaszubowskiego z Dawidem Kuczmarskim można powiedzieć, że jest pojedynkiem młodości z doświadczeniem. Czy Kaszubowskiemu uda się zatrzymać niepokonanego rywala? A może jednak to Kuczmarski odbije się od byłego pretendenta do pasa? O przebiegu pojedynku przekonamy się już 15 listopada podczas gali XTB KSW 112 w Szczecinie.