
Dziś w repasażu zobaczymy Kamilę Kulwicką. Jeśli Polka wygra ten pojedynek, będzie walczyć z Francuzką Pauline Denise Lecarpentier o brązowy medal Mistrzostw Europy.19-letnia zawodniczka rozpoczęła mistrzostwa od wygranej w 1/8 finału (10:0) z Georginą Olwen Nelthorpe. W ćwierćfinale nie sprostała utytułowanej Turczynce Yasemin Adar – 0:12. Rywalka dotarła do finału, dzięki czemu Kamila otrzymała możliwość walki w jutrzejszych repasażach.
Takiego szczęścia, nie miały pozostałe cztery reprezentantki, które rywalizowały w trzecim dniu Mistrzostw.
W sumie wszystkie pięć Polek w siedmiu pojedynkach zdołało odnieść tylko dwa zwycięstwa.
Także dwie walki stoczyła w wadze 50 kg Anna Łukasiak (AZS AWF Warszawa). W kwalifikacjach zwyciężyła Ramonę Eriksen (Norwegia) 8:0, a w ćwierćfinale uległa Milanie Duszewej (Rosja) 1:10 i odpadła z rywalizacji.
Podobny los spotkał brązową medalistkę olimpijską z Pekinu w 2008 roku Agnieszkę Wieszczek-Kordus. Zawodniczka WKS Grunwald Poznań w kwalifikacjach wagi 68 kg przegrała z Hanną Sadczanką z Białorusi 1:4. Sadczence nie powiodło się w kolejnej walce z Rosjanką Chanum Welijewą (porażka 3:5) i obie musiały pożegnać się z szansą na dobrą lokatę.
Zarówno Alicja Czyżowicz (Orzeł Namysłów) w kategorii 55 kg oraz siostra Kamili Kulwickiej, Dominika (Slavia Ruda Śląska) w wadze 59 kg przegrały swoje pierwsze pojedynki, odpadając tym samym z dalszej rywalizacji.
Czyżowicz musiała uznać wyższość Andrei Beatrice Any (Rumunia), przegrywając 1:12. Rumunce nie udało się zwyciężyć w 1/4 finału utytułowanej Szwedki Sofii Magdaleny Carlsson. Polka i Rumunka dalszą rywalizację oglądać będą z trybun.
Dominika Kulwicka w ćwierćfinale uległa Rosjance Lubow Owczarowej 0:2. Owczarowa nie poradziła sobie w 1/2 finału z Bułgarką Biljaną Dudową, która wygrała 7:6 i powalczy w czwartek o brąz.