SPONSORZY
  • krex
  • energo
  • tlo-msz1200-1038x576
  1. Home
  2. Boks
  3. Klaudia Budasz: kwalifikacje olimpijskie życiową szans
Klaudia Budasz: kwalifikacje olimpijskie życiową szans

Klaudia Budasz: kwalifikacje olimpijskie życiową szans

0
0

– Start w kwalifikacjach olimpijskich jest dla mnie życiową szansą – mówi Klaudia Budasz (60 kg) przed występem w Bangkoku (23 maja – 3 czerwca).

– Kiedyś myślałam, że to będzie tylko moje marzenie, teraz stało się rzeczywistością – powiedziała 24-letnia Klaudia Budasz (Sporty Walki Gostyń).

W stolicy Tajlandii wystąpią trzy polskie pięściarki: 50 kg Natalia Kuczewska, 54 kg Sandra Drabik, 60 kg Klaudia Budasz. W kategorii lekkiej awans na Igrzyska w Paryżu zdobędą trzy zawodniczki.

– Bardzo w siebie wierzę. Wykonałam niesamowitą pracę i liczę, że uda zdobyć mi się kwalifikację – dodała Klaudia Budasz.

Na zgrupowaniu w Gostyniu trenuje razem koleżankami z kadry narodowej, które już mają zagwarantowany udział w Igrzyskach Olimpijskich: Julią Szeremetą 57 kg, Anetą Rygielską 66 kg, Elżbietą Wójcik 75 kg.

– Trenuję z dziewczynami, które już zdobyły kwalifikację. Atmosfera jest bardzo dobra, bardzo się lubimy z dziewczynami. Oczywiście na treningach się nie oszczędzamy, wszystkie chcemy być najlepsze – przyznała.

W marcu Klaudia Budasz wygrała zawody międzynarodowe w Rydze, pokonując w finale Angielkę Jasmine Poole 4:1.

– Startowałam w dwóch turniejach międzynarodowych, stoczyłam 4 walki i uważam, że każda była bardzo dobra. Wszystkie pojedynki były trudne, ponieważ startowałam w wyższej kategorii wagowej 63 kg, a więc zawodniczki były bardzo silne. Najlepiej czułam się w pierwszej walce z Ukrainką Yulią Filippovą 5:0 na Łotwie. Była to najcięższa walka i bardzo silna przeciwniczka – dodała Klaudia Budasz.

Reprezentantka Polski miała kilkuletnią przerwę, wróciła w tamtym roku i zdobyła tytuł młodzieżowej mistrzyni kraju. W seniorskich MP nie walczyła z powodu kontuzji.

– Bardzo się cieszę że wróciłam i to jeszcze w takim stylu. Do powrotu zachęcał mnie trener Tomasz Dylak, ale i trener Michał Kosowicz, który zadzwonił i zapytał czy nie chciałabym się poświęcić i przygotować na Mistrzostwa Polski – stwierdziła.