MŚ w Kickboxingu: Monika Puzio-Nieszporek, Michał Grzesiak, Rafał Gąszczak i Kacper Frątczak złotymi medalistami!
To był fantastyczny dzień w wykonaniu polskich kickboxerów podczas Mistrzostw Świata we włoskim Lido di Jesolo. Nasi reprezentanci walczyli w 4 finałach i wszystkie wygrali! Złote medale zdobyli Monika Puzio-Nieszporek (-60kg) w formule light contact, Michał Grzesiak (-94kg) i Rafał Gąszczak (+94kg) w kick ligth, Kacper Fratczak (-86kg) w low kicku. Do finału K-1 awansowała Martyna Kierczyńska (-56kg). Wczoraj złoto w weteranach zdobył Łukasz Rafałko (-84kg) w light contact. Biało-Czerwoni sięgnęli łącznie po 23 medale.
W sobotę, poza Martyną Kierczyńską, o złote krążki rywalizować będą w wersji full contact Jakub Pokusa (-75kg) i 2-krotny Mistrz Świata Mateusz Kubiszyn (-91kg).
W piątkowych pojedynkach finałowych Monika Puzio-Nieszporek wygrała z Węgierką Katalin Ritą Nagy, Michał Grzesiak pokonał również Węgra Petera Daniela Zsarko, a broniący tytułu Rafał Gąszczak wygrał ze Słoweńcem Blażem Potocznikiem, którego przed 2 laty pokonał w półfinale. Tytuł mistrza globu obronił również Kacper Frątczak po zwycięstwie z Turkiem Turgutem Dağdağanem.
Debiutująca w MŚ Monika Puzio-Nieszporek dotychczas odnosiła sukcesy i w kickboxingu, i w boksie olimpijskim. W Italii triumfowała kolejno w walkach z Norweżką Christine Hagutun, rozstawioną z nr 2 Holenderką Sam Delrock, w półfinale z zawodniczką gospodarzy Aliseą Batazzi.
Miesiąc przed Mistrzostwami Świata Polka, na co dzień trenująca w Krakowskiej Szkole Sportowej Smok im. Andrzeja Firsta, startowała w Pucharze Świata w Budapeszcie, ale wówczas przegrała w ćwierćfinale 1:2 z Bułgarką Kaliną Kolevą.
– To była wyrównana walka, początek ze wskazaniem na Węgierkę, która osiągnęła nieznaczną przewagę, ale w drugiej rundzie Monika Puzio-Nieszporek przejęła inicjatywę i wygrywała 3-4 punktami u wszystkich sędziów. W ostatniej rundzie rywalka zaczęła odrabiać straty, a końcówka była nerwowa i… stresująca, bo zawodniczka z Węgier chciała koniecznie odrobić stratę. Na szczęście nasza reprezentantka jej na to nie pozwoliła i została w debiucie Mistrzynią Świata – stwierdził trener Leszek Jobs pracujący od kilku lat w kadrze narodowej light contact z trenerem Henrykiem Piwowarem.
– Przed wyjazdem na zawody mistrzowskie liczyliśmy, że doświadczona kickboxerka jaką jest 28-letnia Monia Puzio-Nieszporek może sięgnął po medal. Jesteśmy z niej dumni, bowiem wygrała wszystkie 4 walki. Tak jak mówiłem wcześniej, ma taki styl, który nie do końca jest zrozumiały dla przeciwniczek, bowiem one więcej kopią, zaś Monika ma lepsze techniki bokserskie i dobrą wydolność. W ostatnich sekundach finału mogło jej już brakować sił, co było spowodowane trudami turnieju, ale determinacji i charakteru nie brakowało – zaznaczył Leszek Jobs.
Po raz 3 w karierze w finale MŚ kick light wystąpił Michał Grzesiak (Center Team Odolanów), prowadzący na co dzień Respect Team Ostrów Wielkopolski. W 2017 roku wywalczył złoto w Budapeszcie, w 2019 roku srebro w Antalyi i dziś po raz 2 został Mistrzem Świata. W 2018 roku zwyciężył w Mistrzostwach Europy w Bratysławie.
Z kolei Rafał Gąszczak (Akademia Sportów Walki Knockout Zielona Góra) powtórzył sukces z Turcji w kick light oraz zdobył brąz w light contact. Przed 2 laty w Bośni i Hercegowinie sięgnął po srebro MŚ w light contact.
– Profesorowie kick light, bo na takie tytuły zasługują Michał Grzesiak i Rafał Gąszczak, zdeklasowali swoich dzisiejszych finałowych rywali – Węgra Zsarko i Słoweńca Potocznika. To były jednostronne pojedynki, a przewaga naszych reprezentantów nie podlegała żadnej dyskusji. Czegoś takiego nigdy nie widziałem w zawodach tek rangi i dodatkowo na etapie walk o złoto. Jestem niesamowicie szczęśliwy, bo nasi mistrzowie znów stanęli na najwyższym stopniu podium, a cała reprezentacja kick light zajęła 3 miejsce na świecie, a niewiele brakowało abyśmy wyprzedzili jeszcze Węgry. Triumfowała kadra Turcji. Cieszę się i jestem dumny z naszych Biało-Czerwonych, bo 7 medali to bardzo dobry wynik. To sukces kickboxerów, trenerów klubowych i my dołożyliśmy swoją cegiełkę jako trenerzy kadry z Sewerynem Szczepankowskim z Ragnarok Białystok – mówi główny szkoleniowiec reprezentacji kick light Patryk Zaborowski (Rebelia Kartuzy).
Podobnie jak Michał Grzesiak i kolega klubowy z Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra Rafał Gąszczak – po raz 2 Mistrzem Świata w kickboxingu został Kacper Frątczak w low kicku. Obaj zielonogórzanie triumfowali dwukrotnie z rzędu. Dla Kacpra Frątczaka to również kolejny wielki międzynarodowy sukces, bowiem wcześniej był Mistrzem Świata i Europy juniorów w K-1, a zdobył też brązowy medal Mistrzostw Europy low kick.
– W dzisiejszym finale Kacper rywalizował z bardzo mocnym Turkiem Turgutem Dağdağanem. Rywal bardzo mocno stał na nogach i stawiał na wymiany. Turek prowadził 2:1, ale w 3 rundzie Kacprowi Frątczakowi wszedł cios sierpowy po którym przeciwnik był liczony. Mając wynik 3:0 nasz reprezentant zaczął walczyć bardzo umiejętnie, już nie wdawał się w wymiany bokserskie, lecz spokojnie robił swoje i zwyciężył. Chciałbym też podkreślić dobre sędziowanie tego finału – powiedział trener kadry Polski Andrzej Garbaczewski.
Jutro do czworga naszych Mistrzów Świata mogą dołączyć wspomniani Jakub Pokusa (-75kg, KKS Sporty Walki Poznan) i 2-krotny Mistrz Świata Mateusz Kubiszyn (-91kg, ZKS Stal Rzeszów) w full contact. W finale K-1 Rules wystąpi zaledwie 19-letnia Martyna Kierczyńska z Legionu Głogów.
Pochodzący z Lubaczowa Mateusz Kubiszyn zwyciężył w MŚ w 2015 roku w -86kg i 2019 roku w -91kg, zaś srebro Mistrzostw Europy w 2016 i 2018 roku w -86kg.
– W półfinałowych walkach piątkowych, w wadze -56kg Martyna Kierczyńska pokonała Turczynkę Sultan Zilan, zaś w kategorii -86kg Robert Krasoń przegrał z Serbem Aleksandarem Menkoviciem – informuje Witold Kostka, trener reprezentacji K-1 Rules.
Jutro Martyna Kierczyńska stanie przed szansą powtórzenia sukcesy Ewy Pietrzykowskiej, która w 2019 roku w stolicy Bośni i Hercegowiny Sarajewie sięgnęła po Mistrzostwo Świata właśnie w wadze -56kg K-1.
– Wielka szkoda, że w jednej kategorii wagowej nie możemy wystawić dwóch zawodniczek, bowiem możliwe, że mielibyśmy polski finał w Lido di Jesolo. W tegorocznych bezpośrednich pojedynkach Martyna wygrywała z Ewą, ale obie są wysokiej klasy kickboxerkami. A co do półfinału z Turczynką Zilan, Marlena Kierczyńska po prostu zawalczyła dobrze, na swoim poziomie, wykonuje mocne akcje kończone kopnięciami i następnie ponawia ataki. W finałowym pojedynku spotka się z Czeszką Mihaelą Kerlehovą, z którą wygrała na Pucharze Świata w Budapeszcie – dodał szkoleniowiec.
Marta Kierczyńska odnosiła sukcesy już w młodszych grupach wiekowych. Mając 15 lat została Wicemistrzynią Europy K-1, a w wieku 16 lat Wicem
istrzynią Świata K-1. Z kolei 2 lata temu wywalczyła Mistrzostwo Starego Kontynentu Juniorek K-1 Rules.
Brązowy krążek w K-1 wywalczył Robert Krasoń (Piotrkowska Szkoła Sztuk Walki Tom Center), który potwierdził przynależność do światowej czołówki już od kilku lat. W 2015 roku zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego został Wicemistrzem Świata full contact w Dublinie w wadze -75kg, a po 3 latach sięgnął po Mistrzostwo Europy w tej samej formule, ale w kategorii -81kg. Teraz stanął na podium w K-1 Rules.
– Oczywiście były szanse na zwycięstwo z Serbem Menkoviciem, ale Robert nie był tak dynamiczny jak w walce ćwierćfinałowej. Ale to super zawodnik i bardzo utytułowany na arenach krajowych i zagranicznych – powiedział trener Witold Kostka.
Wyniki piątkowych walk:
FinałyLight contact-60kg Monika Puzio-Nieszporek (Polska) – Katalin Rita Nagy (Węgry) wygr.Kick light-94kg Michał Grzesiak (Polska) – Peter Daniel Zsarko (Węgry) wygr.+94kg Rafał Gąszczak (Polska) – Blaż Potocznik (Słoweniec) wygr.Low kick-86kg Kacper Fratczak (Polska) – Turgut Dağdağan (Turcja) wygr.
PółfinałyK-1 Rules-56kg Martyna Kierczyńska (Polska) – Alisea Batazzi (Włochy) wygr.-86kg Robert Krasoń (Polska) – Aleksandar Menković (Serbia) por.