Sztab szkoleniowy radomskiego klubu może zacierać ręce. Jego praca z zapaśnikami nie idzie na marne. Podczas zgrupowania reprezentacji, które odbyło się w OPO COS we Władysławowie aż pięciu zawodników reprezentowało Olimpijczyka Radom. Jeśli dodać jeszcze trójkę klasyków z Szkoły Mistrzostwa Sportowego, to nad Bałtykiem przebywało aż ośmiu zapaśników z Radomia.
– A przecież to nie wszyscy nasi zawodnicy. Gdyby nie zabiegi chirurgiczne na zgrupowaniu byliby jeszcze Przemek Piątek i Rafał Płowiec. Ten pierwszy miał ustawianą przegrodę nosową, z kolei Rafał przeszedł zabieg usuwania migdałów. Ale obaj już trenują i w lutym powinni dołączyć do kadry narodowej – mówi trener Włodzimierz Zawadzki, który we Władysławowie pomagał selekcjonerowi kadry Hazbulakowi Bazorkinowi.
Póki co, we Władysławowie przebywali: Arkadiusz Kułynycz, Patryk Bednarz, Hubert Rudnik, Piotr i Karol Chudzikowie oraz zawodnicy SMS, Cezary Nowak (wychowanek Orlika Wierzbica), Michał Dybka (PTC Pabianice) oraz Marcel Kasperek (GKS Katowice). Reszta z szerokiej grupy radomskich zapaśników pozostała w domu. Tam pod opieką trenera Zdzisława Kolanka przygotowywali się do Pucharu Polski w Raciborzu.
– Tak naprawdę Rafał Płowiec jeszcze do końca nie jest w pełni sił. Tym razem narzeka na ból w okolicach lędźwi. Jest to wielkie chłopisko i dla niego jest szczególnie dokuczliwy uraz. Rafał przechodzi odpowiednie zabiegi i być może jednak zdąży wystartować w Raciborzu, choć jego dyspozycja na razie to wielki znak zapytania – przekonuje trener Kolanek.
Dla silnej grupy juniorów radomskiego klubu ważne będą jeszcze mistrzostwa Polski, które odbędą się także w Raciborzu (23-24 marca).
– Starsi zawodnicy w lutym pojadą z kadrą trenera Bazorkina do Wisły, a reszta będzie się przygotowywać do mistrzostw Polski juniorów – podsumował trener Kolanek.