
Wyniki gali XTB KSW 107, która odbyła 14 czerwca w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE.
Phil De Fries poddał Arkadiusza Wrzoska
W walce wieczoru gali XTB KSW 107 Phil De Fries, wieloletni dominator królewskiej kategorii wagowej, stanął do mistrzowskiej rywalizacji z niepokonanym w zawodowym MMA pretendentem do tytułu, Arkadiuszem Wrzoskiem.
Wrzosek błyskawicznie ruszył do ataku i zaczął wywierać presję. De Fries nie czekał długo z odpowiedzią i szybko obalił Polaka. Pretendentowi udało się wstać, ale Anglik ponownie go obalił i tym razem nie pozwolił już mu wrócić do stójki. Mistrz systematycznie zmieniał pozycje, atakował ciosami głowę Wrzoska, ale w końcu złapał rękę Polaka w technikę kończącą i zmusił go do poddania się.
Wynik: Phil De Fries pokonał Arkadiusza Wrzoska przez poddanie (klucz na rękę), 3:38, runda 1
Sebastian Przybysz poddał Marcello Morelliego
W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 107 Sebastian Przybysz, mistrz kategorii koguciej, stanął w szranki z utalentowanym Marcello Morellim.
Panowie spokojnie rozpoczęli pojedynek i starali się wzajemnie wyczuć. Wyprowadzali pojedyncze ataki, ale z każdą minutą przyspieszali i coraz więcej szybkich akcji było wyprowadzanych z obu stron. W drugiej rundzie Morelli dobrze trafił prawym, po którym Przybysz upadł na matę. Wenezuelczyk ruszył do ataku, ale Polak przetrwał trudne chwile, wstał i wrócił do walki, a w trzeciej odsłonie pojedynku sam dobrze trafił mocnym lewym, którym posłał przeciwnika na matę. Po tej akcji rzucił się na pretendenta, zaczął atakować ciosami w parterze, zdobył plecy, złapał Morellego w duszenie i zmusił go do poddania się.
Wynik: Sebastian Przybysz pokonał Marcello Morelliego przez poddanie (duszenie zza pleców), 4:30, runda 3
Roman Szymański znokautował Kacpra Formelę
W jednej z głównych walk gali XTB KSW 107 doszło do pojedynku, w którym Roman Szymański, były pretendent do pasów mistrzowskich wagi lekkiej i piórkowej, zmierzył się z Kacprem Formelą, byłym pretendentem do tymczasowego tytułu kategorii piórkowej.
Badawczo i z dużą dozą respektu podeszli do siebie obaj zawodnicy. Formela starał się trzymać walkę w dystansie i atakował pojedynczymi niskimi kopnięciami. Szymański był cierpliwy, nie atakował często i czekał na odpowiedni moment. W końcu trafił lewym i prawym, po których Formela zachwiał się na nogach. Szymański wyczuł chwilę, rozpuścił ręce, ruszył do ataku, a rywal po kolejnych ciosach upadł na matę i tam został rozbity.
Wynik: Roman Szymański pokonał Kacpra Formelę przez TKO (ciosy), 4:15, runda 1
Damian Piwowarczyk poddał Cedrika Lushimę
W pojedynku kategorii półciężkiej Damian Piwowarczyk, były pretendent do pasa mistrzowskiego, zmierzył się z debiutującym w okrągłej klatce niepokonanym Belgiem, Cedrikiem Lushimę.
Lushima błyskawicznie ruszył po obalenie i walka trafiła na matę, ale Piwowarczyk szybko odwrócił pozycję i wstał. Belg znowu chciał obalić, lecz Polak dobrze trafiał ciosami. Rywal zaczął odpowiadać swoimi atakami pięściarskimi i ponownie poszedł po nogi. Piwowarczyk złapał go jednak w duszenie gilotynowe i zmusił do poddania się.
Wynik: Damian Piwowarczyk pokonał Cedrika Lushimę przez poddanie (duszenie gilotynowe), 2:05, runda 1
Mateusz Pawlik rozbił Wiktora Zalewskiego
W starciu kategorii półśredniej do okrągłej klatki powrócił dający efektowne walki Wiktor Zalewski i przywitał debiutującego w niej Mateusza Pawlika, który wchodząc do KSW był na fali trzech wygranych z rzędu.
Od początku starcia nokaut wisiał w powietrzu. Potężne ciosy były wyprowadzane z obu stron. Obaj zawodnicy dobrze trafiali i widać było, że idą na prawdziwą wojnę w klatce. Pokazali niesamowitą odporność na ciosy i serce do walki. Na twarzy Pawlika pojawiła się krew, ale w trzeciej odsłonie pojedynku to właśnie on złapał wiatr w żagle. Po jednym z kopnięć zmęczony i rozbity Zalewski upadł na matę, a tam Pawlik zaczął rozbijać go ciosami i łokciami, aż w końcu do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.
Wynik: Mateusz Pawlik pokonał Wiktora Zalewskiego przez TKO (ciosy), 2:14, runda 3
Damian Stasiak pokonał Michała Domina
W pojedynku doświadczenia z młodością mający za sobą bogatą historię w świecie sportów walki Damian Stasiak stanął do rywalizacji z będącym na fali trzech zwycięstw z rzędu Michałem Dominem. Dla Stasiaka była to walka pożegnalna.
Od pierwszej do ostatniej sekundy w starciu nie brakowało emocji. Już w pierwszej rundzie Stasiak pięknymi ciosami podbródkowymi podłączył Domina, który zachwiał się na nogach. Potem Stasiak był bliski poddania przeciwnika w parterze, ale ten w fenomenalny sposób się wybronił.
W kolejnych rundach Stasiak w całości postawił na walkę w parterze, gdzie szukał odpowiedniej pozycji do poddania. Domin dobrze się jednak bronił, a gdy pojedynek trafiał do stójki, mocno atakował. Ostatecznie jednak doświadczenie przeważyło szalę zwycięstwa na korzyść Damiana Stasiaka, który w pięknym, emocjonującym stylu zakończył karierę wygraną na pełnym dystansie.
Wynik: Damian Stasiak pokonał Michała Domina przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28)
Oleksii Polishchuk poddał Islama Djabrailova
W starciu czołowych zawodników kategorii koguciej Oleksii Polishchuk starł się z Islamem Djabrailovem.
Djabrailov po kilku atakach w stójce ruszył po obalenie. Polishchuk nie dał się przewrócić, złapał rękę rywala w technikę kończącą, ale ten odwrócił pozycję i sam próbował poddać przeciwnika. Chwilę potem doszło do kolejnej zmiany, Ukrainiec złapał Djabrailova w duszenie trójkątne nogami i tym razem zakończył akcję poddaniem.
Wynik: Oleksii Polishchuk pokonał Islama Djabrailova przez poddanie (trójkąt nogami), 2:23, runda 1
Kamil Szkaradek zwyciężył z Kenjim Bortoluzzim
W drugim starciu gali w ERGO ARENIE utalentowany Kamil Szkaradek, numer sześć rankingu wagi koguciej, zmierzył się z Kenjim Bortoluzzim, doświadczonym Szwajcarem.
W klasycznym starciu stójkowicza z parterowcem Szkaradek wywierał presję, skracał dystans i szukał klinczu oraz obaleń. Kilka razy udało mu się przenieść walkę na matę, gdzie raz próbował techniki kończącej, ale Szwajcar dobrze się bronił i dość szybko wracał do stójki. Bortoluzzi szukał stójkowej walki w dystansie i dobrze atakował kickboxersko. Panowie szli też na otwarte, bardzo mocne wymiany. Obaj świetnie trafiali, a pod koniec trzeciej rundy Szwajcar zaskoczył Polaka i złapał go na macie w duszenie gilotynowe. Ostatecznie jednak pojedynek zakończył się po piętnastu minutach, a sędziowie zwycięzcą wskazali Kamila Szkaradka.
Wynik: Kamil Szkaradek pokonał Kenjiego Bortoluzziego przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).
Wojciech Kawa pokonał El Hadjiego Ndiaye
W walce otwierającej galę XTB KSW 107 reprezentujący Francję El Hadji Ndiaye powitał w organizacji utalentowanego Wojciecha Kawę.
Panowie dali świetną, głównie kickboxerską walkę, która była bardzo dynamiczna i prowadzona w szybkim tempie. Francuz ciągle wywierał presję i od czasu do czas próbował obalać. Polak nie pozwolił jednak na przeniesienie boju na matę, dobrze unikał ataków Ndiaye, cofał się, ale cały czas też atakował kopnięciami i ciosami z kontry. Dwa razy po uderzeniach Francuz przyklęknął na macie, ale dalej naciskał na Polaka i mocno go atakował. Kawa dobrze kontrolował jednak dystans, był skuteczniejszy w stójce i ostatecznie jego plan na walkę przyniósł sukces – sędziowie wskazali go zwycięzcę.
Wynik: Wojciech Kawa pokonał El Hadjiego Ndiaye przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)