
Będzie zmiana zespołów w PWPW Krajowej Lidze Zapaśniczej. Jak poinformował prezes ligi Damian Fedorowicz w nowym sezonie w zapaśniczej elicie zabraknie drużyny Grunwaldu Sobieskiego Poznań. W miejsce tej ekipy najprawdopodobniej zgłoszony będzie zespół Stali Rzeszów.
– Jesteśmy wstępnie zainteresowani występami w tej lidze. W Rzeszowie zapasy są popularne, mamy bardzo dobrych wolniaków i jest gdzie rozgrywać takie widowiska. Jeśli zostaniemy dopuszczeni do rozgrywek PWPW KLZ, to wtedy postaramy się stworzyć naprawdę silny zespół – zapewnia prezes sekcji zapasów Stali, Maciej Frąc.
Póki co, na razie jeszcze nie ma żadnej decyzji. Jednak kierownictwo Stali już zdążyło porozumieć się ze swoim sponsorem, który wstępnie wyraził zgodę na dalszą współpracę. Już teraz Stal organizacyjnie przygotowuje się do występów w zapaśniczej elicie.
– Trochę będziemy mieć problemów kadrowych. O ile ze skompletowaniem drużyny wolniaków nie powinno być problemu, to już zebranie zespołu kobiet, czy klasyków będzie trudniejsze. Jednak mamy swoje pomysły i kto wie, czy trzeba będzie się zwrócić o pomoc do Grunwaldu, który ma silną drużynę kobiet. Jednak w tym przypadku kłopotem może okazać się odległość z Poznania do Rzeszowa – zastanawia się prezes Stali.
Wiele wskazuje, że czołową postacią Stali będzie wychowanek klubu Kamil Kościółek, który z powodzeniem idzie w ślady swojego słynnego poprzednika, Adama Sandurskiego. W rzeszowskim klubie zresztą doskonale pracuje się z młodzieżą.
– Staramy się, żeby kariera tego młodego zawodnika prawidłowo się rozwijała. Na pewno z jego powodu trochę zmartwieni będą szefowie AZ Supra Brokers Wrocław, w której barwach w PWPW KLZ do tej pory startował Kamil – kończy prezes Maciej Frąc.
Decyzja odnośnie startu Stali w PWPW KLZ ma zapaść do połowy maja. Innym kandydatem do występów w PWPW KLZ jest Agros Żary.
Waldek Zawołowicz / PZZ